To, że dziś fiskus ma marne szanse na opodatkowanie darowizny czy spadku w kręgu najbliższej rodziny, wiedzą prawie wszyscy. Nielimitowane zwolnienie dla tzw. zerowej grupy przebiło się już do świadomości Polaków. Wiele osób nie pamięta jednak, że ustawa o podatku od spadków i darowizn zawiera inną preferencję dla obdarowanych i spadkobierców, którzy nie są tak blisko spokrewnieni z darczyńcą czy spadkodawcą, żeby skorzystać ze zwolnienia dla zerowej grupy. To zapomniana tzw. ulga mieszkaniowa, która może znacząco ograniczyć, a nawet wykluczyć opodatkowanie. Warto więc przypomnieć, kto i na jakich zasadach może z niej skorzystać.
Spadek i darowizna
Ulga dotyczy nabycia typowych prywatnych nieruchomości mieszkalnych. Obejmuje nabycie: własności, w tym współwłasności budynku mieszkalnego, czyli domu lub mieszkania stanowiącego odrębną nieruchomość, spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego (także udziału w nim), spółdzielczego prawa do domu jednorodzinnego (a także udziału w nim).
Oprócz rodzaju nabywanej nieruchomości duże znaczenie dla skorzystania z ulgi ma także stopień pokrewieństwa. Ustawodawca różnicuje bowiem prawo do zwolnienia w zależności od tego, do jakiej grupy podatkowej zalicza się nabywca lokum.
Najwięcej korzyści ustawa przewiduje dla I grupy podatkowej. Jedynie w tym przypadku ulga przysługuje nie tylko przy nabyciu w drodze dziedziczenia, zapisu zwykłego, zapisu windykacyjnego, dalszego zapisu, polecenia testamentowego, ale także darowizny lub polecenia darczyńcy.
Podatnicy zaliczani do II i III grupy podatkowej mają prawo do ulgi tylko przy dziedziczeniu (wchodzi w to też zapis zwykły, zapis windykacyjny, dalszy zapis lub polecenie testamentowe). Obdarowanym mieszkaniem czy domem z II grupy podatkowej, podobnie jak osobom z ostatniej, III grupy podatkowej preferencja nie przysługuje.