PIT: dojazdy do pracy służbowym samochodem bez podatku

Jeśli firma zobowiąże pracownika, aby parkował służbowe auto w okolicy domu, to nie musi mu naliczać dodatkowego przychodu. Nie jest to bowiem użytek prywatny.

Aktualizacja: 04.05.2015 08:33 Publikacja: 04.05.2015 07:58

Foto: www.sxc.hu

Od 1 stycznia tego roku pracownik jeżdżący prywatnie firmowym samochodem uzyskuje zryczałtowany przychód. Nowe przepisy nie zmieniły jednak stanowiska fiskusa w sprawie parkowania auta.

Skarbówka się zgadza, że pracownik, który zostawia samochód na wyznaczonym przez pracodawcę parkingu (nawet przy swoim domu) wykonuje służbowe obowiązki. Nie ma z tego prywatnej korzyści, nie trzeba więc naliczać mu przychodu.

Nie ma korzyści

Oto przykład. Spółka udostępnia pracownikom służbowe samochody. Ponieważ wymaga dyspozycyjności zobowiązała ich do parkowania aut niedaleko miejsca zamieszkania, aby byli w stałej gotowości do wykonywania firmowych zadań, np. wyjazdu w podróż służbową. Zobowiązani są też do nadzoru nad autami stanowiącymi mienie spółki. Pracownicy wykorzystują powierzone pojazdy także do dojazdów do siedziby firmy (i z powrotem) oraz w inne miejsca związane z wykonywaniem pracy.

Spółka pyta, czy używanie samochodów do takich dojazdów powoduje powstanie przychodu u pracowników? Twierdzi, że nie, ponieważ nie dochodzi do udostępniania auta do prywatnych celów zatrudnionej osoby. Dbanie o powierzone mienie jest bowiem jej obowiązkiem, a nie uprawnieniem. Przejazdy pomiędzy parkingiem, a miejscem wykonywania pracy to część jej zadań służbowych. Nie uzyskuje z tego tytułu żadnej dodatkowej korzyści.

Realizacja obowiązków

Fiskus zgodził się z tym stanowiskiem (interpretacja Izby Skarbowej w Łodzi, nr IPTPB1/415-742/14-6/MR).

Podobnie było w sprawie rozpatrywanej przez Izbę Skarbową w Katowicach (interpretacja nr IBPBII/1/ 4511-185/15/BJ). Spółka w regulaminach oraz umowach o korzystanie z samochodów służbowych zobowiązała pracowników do parkowania (garażowania) powierzonych aut w miejscu ustalonym z pracodawcą, będącym w uzasadnionych sytuacjach miejscem zamieszkania lub pobytu.

Skarbówka zaakceptowała stanowisko, że realizacja obowiązków służbowych nie może generować dodatkowego przychodu dla pracownika. Takim służbowym obowiązkiem jest natomiast utrzymanie samochodów w stałej gotowości do użytkowania. Ma to bezpośrednie przełożenie na osiągane przez spółkę przychody poprzez zwiększenie mobilności i dyspozycyjności pracowników.

Ryczałtowy przychód

Zgodnie z obowiązującymi od 1 stycznia przepisami, jeśli pracownik jeździ prywatnie służbowym autem, pracodawca dolicza mu co miesiąc 250 albo 400 zł dodatkowego przychodu (w zależności od pojemności silnika pojazdu). Jeśli przez część miesiąca nie ma możliwości wykorzystywania samochodu do celów osobistych, ryczałt jest proporcjonalnie zmniejszany.

Wcześniej zasady wyliczania przychodu z tytułu prywatnego używania firmowego auta budziły spore kontrowersje. Urzędy naliczały go w maksymalnej wysokości – według cen stosowanych przez wypożyczalnie. Firmy próbowały innych sposobów, wszystkie jednak groziły interwencją skarbówki.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora, p.wojtasik@rp.pl

Opinia

Paweł Szymański, doradca podatkowy,, starszy menedżer w kancelarii MDDP

Co do zasady samochód służbowy powinien po godzinach pracy być garażowany tam, gdzie firma ma adres lub w innym przeznaczonym do tego miejscu. Jeśli jest inaczej, fiskus może uznać, że pracownik korzysta z niego w celach prywatnych i nakazać naliczyć mu zryczałtowany przychód. Zdarza się jednak, że firmy nakładają na zatrudnionych obowiązek parkowania auta niedaleko domu i sprawowania nad nim nadzoru. Uzasadnieniem dla takiego rozwiązania może być m.in. konieczność odbywania częstych podróży służbowych. Nieracjonalne byłoby, gdyby pracownik najpierw jeździł po samochód do firmy. Jak widać po interpretacjach, jest to argument za wyłączeniem obowiązku wykazania dodatkowego przychodu. Oczywiście zasady używania pojazdu powinny być dokładnie opisane w regulaminie bądź umowie z pracownikiem.

Od 1 stycznia tego roku pracownik jeżdżący prywatnie firmowym samochodem uzyskuje zryczałtowany przychód. Nowe przepisy nie zmieniły jednak stanowiska fiskusa w sprawie parkowania auta.

Skarbówka się zgadza, że pracownik, który zostawia samochód na wyznaczonym przez pracodawcę parkingu (nawet przy swoim domu) wykonuje służbowe obowiązki. Nie ma z tego prywatnej korzyści, nie trzeba więc naliczać mu przychodu.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów