Reklama

Z dziejów nienawiści w Polsce

Wrogość, strach, a nierzadko zwykłe oszczerstwa stały się główną bronią w walce z oponentami politycznymi. W ten sposób wychowano „nowoczesnego” Polaka – egoistycznego chama pozbawionego jakiejkolwiek ludzkiej wrażliwości.

Aktualizacja: 01.01.2016 19:50 Publikacja: 01.01.2016 00:01

Gdy odwoływano rząd Jana Olszewskiego, dziennikarze mainstreamowych mediów bili brawo. Fot. Ireneusz

Gdy odwoływano rząd Jana Olszewskiego, dziennikarze mainstreamowych mediów bili brawo. Fot. Ireneusz Radkiewicz

Foto: PAP

Emocje i spór są wpisane w życie publiczne. Bez nich nie byłoby polityki, byłaby za to tyrania jedynie słusznej ideologii, w której każde odstępstwo od ustanowionej normy i każdy przejaw niezależnego myślenia oznaczałyby eliminację z życia publicznego. Jednak polski spór od dawna cechuje zajadłość, która każe postawić pytanie, czy w istocie chodzi tu o demokrację czy też raczej o formę tyranii, która zmierza do znokautowania przeciwnika i pozbawienia go tym samym jakiegokolwiek prawa do udziału w publicznej debacie.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Reportaż o ostatnich chrześcijanach w Strefie Gazy
Plus Minus
„Szopy w natarciu”: Zwierzęta kontra cywilizacja
Plus Minus
„Przystanek Tworki”: Tworkowska rodzina
Plus Minus
„Dept. Q”: Policjant, który bał się złoczyńców
Plus Minus
„Pewnego razu w Paryżu”: Hołd dla miasta i wielkich nazwisk
Reklama
Reklama