I prowadź mnie do żywota wiecznego. Enter

W obietnicach zapewnienia nieśmiertelności technologia wyprzedziła religię. Śmierć stanie się kwestią wyboru.

Aktualizacja: 27.12.2015 08:00 Publikacja: 23.12.2015 13:34

Foto: AFP

W połowie tego wieku starość i umieranie przestaną mieć znaczenie. Podobnie jak choroby ciała, inwalidztwo i wszelkie inne ograniczenia narzucane przez naturę. Będziemy funkcjonować – oczywiście przymusu nie ma – jako programy w pamięci komputera. A na zewnątrz objawiać się będziemy jako awatary lub projekcje holograficzne.

No tak, science fiction. W dodatku niespecjalnie oryginalne.

Pozostało 97% artykułu

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Zanim nadeszło Zmartwychwstanie
Plus Minus
Bogaci Żydzi do wymiany
Plus Minus
Robert Kwiatkowski: Lewica zdradziła wyborców i członków partii
Plus Minus
Jan Maciejewski: Moje pierwsze ludobójstwo
Plus Minus
Ona i on. Inne geografie. Inne historie