Nawet „Święty Michał kapustę do beczki wpychał" (29 września św. Michała Archanioła). Świat więcej zawdzięcza beczce, niż gotów jest przyznać. Bez beczki nasza cywilizacja nie osiągnęłaby dzisiejszego stadium. Beczka jest zapoznanym bohaterem dziejów. Kto mądry, ten odda jej sprawiedliwość.
Filiżanka, szklanka, cebrzyk, wiadro, wazon, butelka, balia, wanna, gąsior, kieliszek, konewka, cysterna – nic nie może się równać z beczką, żaden inny pojemnik tyle nie znaczy co ona. Beczka to cylindryczne, wyoblone pośrodku naczynie, wykonywane z klepek drewnianych, najczęściej dębowych, ale także kasztanowych, bukowych, olchowych, spiętych metalowymi obręczami z taśmy zwanej bednarką. Rzemieślnik wytwarzający beczki nazywany jest bednarzem. Przemysłowa wytwórnia beczek to beczkarnia. Kształt beczki zapewnia jej wytrzymałość i pozwala łatwo przetaczać i manipulować nią przy przeładunku, na płaskiej podłodze jeden człowiek radzi sobie z dziecinną łatwością z ponad 200-kilowym kolosem.