Artur Zawisza: Władza doda Kaczyńskiemu wigoru

Jarosław Kaczyński jest dojrzałym i siwowłosym weteranem polityki, a władza doda mu nowego wigoru - mówi Artur Zawisza, wiceprezes Ruchu Narodowego, były poseł AWS i PiS.

Aktualizacja: 01.11.2015 10:31 Publikacja: 30.10.2015 01:00

Dzięki wstawiennictwu Marka Jurka (z lewej) zostałem posłem w 2001 roku, więc uznałem za słuszne ode

Dzięki wstawiennictwu Marka Jurka (z lewej) zostałem posłem w 2001 roku, więc uznałem za słuszne odejście razem z nim w 2007 roku – mówi Artur Zwisza.

Foto: Fotorzepa/Jakub Ostałowski

"Plus Minus": Nie jest panu przykro, że PiS będzie rządziło przez najbliższe cztery lata, a pan utknął na obrzeżach polityki w Ruchu Narodowym?

Artur Zawisza, wiceprezes Ruchu Narodowego, były poseł AWS i PiS:
Z pełną świadomością występowałem z PiS w 2007 roku, choć nigdy nie stałem się wrogiem tej partii, jak Kazimierz Marcinkiewicz czy Michał Kamiński. Szanuję Jarosława Kaczyńskiego, na którego głosowałem w II turze wyborów prezydenckich w 2010 roku. Kibicuję PiS w tych sprawach, w których się z nim zgadzam. A jest ich stosunkowo dużo.

To w czym się pan nie zgadza z PiS?


PiS jest stabilną centroprawicą i zarazem siłą radykalną. Z mojego punktu widzenia, osoby o przekonaniach narodowych i konserwatywnych, ta centroprawicowość pozostawia wiele do życzenia. Z kolei radykalizm PiS bywa pusty i skierowany w ślepe uliczki. Tam, gdzie rzeczywiście PiS powinno być radykalne, np. w sprawie polityki unijnej, często wywiesza białą flagę. Jednak dzięki tym proporcjom cieszy się poparciem milionów Polaków. Z mojej strony musi PiS wystarczyć umiarkowana sympatia.

Pozostało 94% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Irena Lasota: Byle tak dalej
Plus Minus
Łobuzerski feminizm
Plus Minus
Jaka była Polska przed wejściem do Unii?
Plus Minus
Latos: Mogliśmy rządzić dłużej niż dwie kadencje? Najwyraźniej coś zepsuliśmy
Plus Minus
Żadnych czułych gestów