Pytasz mnie o aktualną sytuację. Cóż powiedzieć? Niewiele od mojego ostatniego listu się zmieniło. Jarosław sprawiedliwy wciąż nie może dogadać się z Andrzejem z Pałacu (ostatnio dowiedziałem się, że tu jest duży i mały pałac – w tym drugim urzęduje Beata z broszką). Kwestią sporną jest oczywiście sprawiedliwość i pomysły na nią. Zbigniew z Antonim nieustannie pod Andrzejem kopią dołki. Murem za nim wydaje się stać Jarosław od nauki, który ostatnio ogłosił, że będzie budował nową partię. Beata – ta co nazwisko ma jak wielkanocne ciasto – domaga się większego szacunku dla Jarosława sprawiedliwego... Trudno za tym wszystkim nadążyć.