Aktualizacja: 04.10.2015 06:58 Publikacja: 02.10.2015 01:25
Foto: Plus Minus/Mirosław Owczarek
Kiedy mój amerykański kolega Barry Gilbert oznajmił na obiedzie rodzinnym, że ma zamiar spędzić na stypendium we Wiedniu całe pół roku, usłyszał od matki: „Dlaczego chcesz jechać akurat tam? W Europie spotkała naszą rodzinę śmierć i katastrofa. Twoi dziadkowie z niej uciekali, a ty chcesz tam wracać? Nie jedź". Słowa matki Barry'ego, amerykańskiego Żyda z Bostonu, chciałbym polecić wszystkim muzułmańskim imigrantom. Nie przyjeżdżajcie do nas. W Europie czeka was tylko śmierć. Zabijemy was.
Nowy spektakl Teatru Współczesnego za dyrekcji Wojciecha Malajkata pokazuje, że warto szukać w teatrze wzruszenia.
Nadmierne i niepoprawne stosowanie leków to w Polsce plaga. Książka Arkadiusza Lorenca pokazuje tło tego problemu.
„Ale wtopa” to gra, przez którą można nieźle zdenerwować się na znajomych.
„Thunderbolts*” przypomina, że superbohaterowie wcale nie są doskonali.
Mój ukochany film to „Pod słońcem Toskanii”. Czuję się, jakbym oglądała własne życie.
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas