Aktualizacja: 10.09.2017 08:59 Publikacja: 07.09.2017 11:49
Foto: Mirosław Owczarek
Gabriel nie ma długiej brody, nie obnosi się ze swoją religijnością. Kiedy pytam, czy zna jakiegoś radykalnego muzułmanina, odpowiada: – Tak. Ja nim jestem.
Ma 42 lata, żonę, troje synów i własną firmę – zajmuje się doradztwem i inwestycjami. W muzułmańskiej wspólnocie jest znany z uczynności i niesienia pomocy, kiedy tylko ktoś jej potrzebuje, choć unika rozgłosu. Spotykamy się w jednym z warszawskich parków, sam na sam. Podaje mi rękę na przywitanie, nie unika kontaktu wzrokowego (znamy się od trzech lat). Niejeden muzułmanin potępiłby jego liberalny stosunek do kontaktów z kobietami.
Steven Soderbergh nakręcił inteligentny thriller, który rozgrywa się w zaledwie 90 minutach. Można w tak krótkim...
Oskarżanie młodych kobiet o problemy tego świata ma długą historię. Również zawstydzanie i wyszydzanie ich młodz...
W „Surferze” Nicolas Cage wciela się w fanatyka surfowania, który zrobi wszystko, aby odzyskać swoją deskę.
Jeśli przegra Trzaskowski, będzie wojna domowa. Ani Mentzen, ani Nawrocki nie są w stanie doprowadzić do porządn...
W zeszłym roku śląska godka prawie zdobyła status języka regionalnego. Po raz pierwszy w historii III RP sejmowa...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas