Piotr Skwieciński. Dlaczego nie zrozumiemy Rosji

"Kompleks Rosji" to książka o problemie, jaki mamy z naszym wschodnim sąsiadem. Nie wiem, czy o jej autorze można napisać, że rozumie Rosję, choć był przecież korespondentem „Rzeczpospolitej" w Moskwie.

Publikacja: 11.08.2017 17:00

Piotr Skwieciński, „Kompleks Rosji", Teologia Polityczna.

Piotr Skwieciński, „Kompleks Rosji", Teologia Polityczna.

Foto: Rzeczpospolita

Pytanie, czy Polacy mogą rzeczywiście pojąć rosyjskiego ducha, czy może wchodząc w niego z zewnątrz pozostaje nam jedynie przyjąć pewne rzeczy na wiarę, uznając z pokorą, że wykraczają poza nasze możliwości poznawcze. W każdym razie Piotr Skwieciński zdaje się doskonale rozumieć, dlaczego Rosji nie rozumiemy i nie zrozumiemy. Przy tym tłumaczy to tak przekonująco, że łatwo jest mu uwierzyć, iż rzeczywiście mamy z Rosją jakiś głęboki psychologiczny problem.

„Kompleks Rosji, czyli Sarmaci w krainie wiecznej Jałty", esej, od którego zaczerpnięto tytuł całości, to kompilacja dwóch artykułów z 2008 i 2013 r. opublikowanych w „Plusie Minusie". Bardzo dobrze czyta dziś się te przemyślenia, choć przecież realia stosunków polsko-rosyjskich znacząco zmieniły się po aneksji Krymu i wybuchu wojny we wschodniej Ukrainie. A może tak dobrze je się czyta właśnie dlatego, że wiele się zmieniło.

Reszta tekstów zebranych w książce, chyba z jednym wyjątkiem, ukazała się na różnych łamach już po 2014 r. Każdy, kogo interesuje ta tematyka, z wieloma z nich musiał się już spotkać. Czytanie ich jednak na nowo, zestawionych ze sobą i tworzących całkiem sensowną całość, daje zaskakująco dużo do myślenia.

W zalewie opinii o tej książce natknąłem się na zdanie, że została dobrze przyjęta przez ekspertów od Rosji. Trochę to niezręczne, bo przecież to Piotr Skwieciński jest ekspertem od Rosji, zarazem przenikliwym obserwatorem i naprawdę odważnym, nieulegającym środowiskowej presji publicystą.    —Michał Płociński

Piotr Skwieciński, „Kompleks Rosji", Teologia Polityczna.

PLUS MINUS

Prenumerata sobotniego wydania „Rzeczpospolitej”:

prenumerata.rp.pl/plusminus

tel. 800 12 01 95

Pytanie, czy Polacy mogą rzeczywiście pojąć rosyjskiego ducha, czy może wchodząc w niego z zewnątrz pozostaje nam jedynie przyjąć pewne rzeczy na wiarę, uznając z pokorą, że wykraczają poza nasze możliwości poznawcze. W każdym razie Piotr Skwieciński zdaje się doskonale rozumieć, dlaczego Rosji nie rozumiemy i nie zrozumiemy. Przy tym tłumaczy to tak przekonująco, że łatwo jest mu uwierzyć, iż rzeczywiście mamy z Rosją jakiś głęboki psychologiczny problem.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Plus Minus
Decyzje Benjamina Netanjahu mogą spowodować upadek Izraela
Plus Minus
Prawdziwa natura bestii
Plus Minus
Śmieszny smutek trzydziestolatków
Plus Minus
O.J. Simpson, stworzony dla Ameryki
Plus Minus
Upadek kraju cedrów