Dominik Zdort o atakach islamistów w Europie

Chory psychicznie wysadził się przy wejściu na koncert... Młody człowiek, który strzelał do klientów centrum handlowego, leczył się u psychiatry... Można by powiedzieć, że mamy czas wyjątkowej aktywności ludzi nienormalnych. Kolejne akty agresji w Europie wyjaśniane są przez polityków i media jako efekt braku równowagi psychicznej ich sprawców.

Aktualizacja: 30.07.2016 07:24 Publikacja: 29.07.2016 07:00

Dominik Zdort

Dominik Zdort

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Po części, rzecz jasna, takie tłumaczenie ma na celu uspokojenie opinii publicznej. Szaleniec to oczywiście człowiek nieprzewidywalny, może w każdej chwili zaatakować bez powodu, ale w sumie takie zagrożenie jest mniej niepokojące, niż gdyby zamachy były dziełem Al-Kaidy czy Państwa Islamskiego, przygotowywanym od miesięcy przez sztaby islamskich radykałów.

A jednak warto się zastanowić nad współczesną definicją szaleńca. Gdyby opierać się na doniesieniach medialnych, to psychiczne chory jest każdy, kto dokonuje samobójczego zamachu, niezależnie od tego, czy jest to pilot Germanwings, który ma osobiste kłopoty, czy też muzułmanin pragnący dokonać masakry niewiernych. Problem w tym, że taka kwalifikacja jest oczywista tylko z naszego punktu widzenia – Europejczyków o chrześcijańskich korzeniach, dla których aberracją jest sam fakt, że ktoś może odebrać sobie życie, a przy okazji zabić wielu niewinnych ludzi. W naszych czasach, w naszym kręgu kulturowym takie postępowanie to objaw szaleństwa. Podobnie jak w Związku Sowieckim uznawano, iż objawem choroby psychicznej jest niezgoda na komunizm – czego skutkiem było zamykanie w psychuszkach ludzi chorych na „schizofrenię bezobjawową".

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Subskrybuj
gazeta
Plus Minus
Posłuchaj „Plus Minus”: Kiedyś to byli prezydenci
Plus Minus
„Historia miłosna”: Konserwatysta na lekcjach empatii
Plus Minus
„Polska na prochach”: Siatki pełne recept i leków
Plus Minus
„Ale wtopa”: Test na przyjaźnie
Plus Minus
„Thunderbolts*”: Antybohaterowie z przypadku
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem