Chrześcijaństwo narodziło się w łonie Przymierza, które zawierało, jako istotny punkt konstytuujący, absolutny zakaz jakiegokolwiek rodzaju wizerunków, nawet uzyskanych przypadkiem. Chrześcijanie w pierwszych wiekach nie uważali się za zwolnionych z drugiego przykazania i ilekroć w następnych stuleciach pojawiał się niepokój, czy przedstawienia artystyczne są dozwolone, nakaz „nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest wysoko na niebie, ani tego, co jest nisko na ziemi" (Wj 20, 4–5), powracał w całym swym grzmiącym majestacie. Artyści tworzyli bałwany, przed którymi skazywano męczenników, i dlatego Tertulian zalecał im, by – jeśli chcą się nawrócić – zmienili zawód.