Lars von Trier: fragment smutnej biografii

Możliwość samodzielnego decydowania o wszystkim bynajmniej nie uczyniła z małego Larsa wolnego człowieka. Raczej go przeraziła. Okazało się, że liberalne wychowanie można też odbierać jako rodzaj niekontrolowanego upadku.

Aktualizacja: 17.07.2016 21:23 Publikacja: 17.07.2016 01:01

Swoich lęków nabawiłem się w dzieciństwie – wyznaje Lars von Trier. Na zdjęciu na planie filmu „Mela

Swoich lęków nabawiłem się w dzieciństwie – wyznaje Lars von Trier. Na zdjęciu na planie filmu „Melancholia”

Foto: AFP

To było słynne lato idealistów. Rok 1968. Na Zachodzie rewolucja młodzieżowa przeżywała swoje apogeum – wraz z muzyką bigbitową, ideologią dzieci kwiatów i modą na długie włosy. Wszelkie autorytety miały wkrótce upaść. W Paryżu studenci zajęli uniwersytet, w kolejnych miastach organizowano demonstracje przeciwko wojnie w Wietnamie, a w Czechosłowacji ludzie wystąpili przeciwko dyktaturze proletariatu. W tym samym roku trzej astronauci ze statku Apollo 8 jako pierwsi na świecie opuścili pole grawitacyjne Ziemi i wyszli na orbitę Księżyca. Jeden z nich, Jim Lovell, wyciągnął kciuk tak, że zasłonił nim całą kulę ziemską; zrozumiał wtedy, jak niewiele znaczymy, skoro wszystko, co dotąd znał, mogło się zmieścić pod jego palcem.

Pozostało 96% artykułu

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Czemu polscy trenerzy nie pracują na Zachodzie? "Marka w Europie nie istnieje"
Plus Minus
Wojna, która nie ma wybuchnąć
Plus Minus
Ludzie listy piszą (do władzy)
Plus Minus
"Last Call Mixtape": W pułapce algorytmu
Plus Minus
„Lękowi. Osobiste historie zaburzeń”: Mięśnie wiecznie napięte