Aktualizacja: 06.07.2017 16:18 Publikacja: 07.07.2017 16:45
Dariusz Karłowicz, „Polska jako Jason Bourne", Teologia Polityczna
Foto: Rzeczpospolita
Filozof, biznesmen, spec od marketingu, filantrop, założyciel fundacji, która jako jedna z pierwszych w Polsce zwróciła uwagę na biedę dzieci w domach dziecka, a równocześnie przenikliwy publicysta, potrafiący w bieżących sporach politycznych i światopoglądowych odnajdywać wielkie idee, przemiany myślowe czy absurdy transformacji.
Dlatego sięgając po jego ostatnią książkę, czułem pewien niepokój. Jak wyjdzie konfrontacja tego wyidealizowanego obrazu Karłowicza, który miałem w głowie, z jego najnowszymi tekstami. „Polska jako Jason Bourne" pokazuje, że współzałożyciel „Teologii Politycznej" jest po konserwatywnej stronie polskiej debaty publicznej jednym z najbardziej przenikliwych autorów. W swym zbiorze tekstów pokazuje, jak poszukiwanie polskiej tożsamości wygląda nie tylko w sporach politycznych, ale również w warstwie metapolitycznej, kulturze, a nawet w nawykach i absurdach dnia codziennego.
Wszyscy wiemy, że kiedyś było lepiej. Polityka wyglądała zupełnie inaczej, miała inny poziom i klimat, a debaty...
Nowy spektakl Teatru Współczesnego za dyrekcji Wojciecha Malajkata pokazuje, że warto szukać w teatrze wzruszenia.
Nadmierne i niepoprawne stosowanie leków to w Polsce plaga. Książka Arkadiusza Lorenca pokazuje tło tego problemu.
„Ale wtopa” to gra, przez którą można nieźle zdenerwować się na znajomych.
„Thunderbolts*” przypomina, że superbohaterowie wcale nie są doskonali.
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas