Jeżeli ktoś myśli, że pomysły rodzimych aktywistów miejskich i ekologów są radykalne, niech lepiej usiądzie i weźmie głęboki wdech. Zwężanie ulic w celu – a jakże – zmniejszenia korków, wytyczanie ścieżek rowerowych, po których nikt nie jeździ, ofensywa zwolenników dofinansowania odnawialnych źródeł energii, kosmiczne nakłady na „inteligentne miasta" – to wszystko pestka. Oto miejsce, gdzie wszystkie te idee, plus jeszcze parę innych, wprowadzono w życie. Witajcie w Masdar City!
Masdar to w praktyce dzielnica Abu Zabi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Jest położone ok. 17 km od centrum stolicy, niedaleko dużego międzynarodowego lotniska. Wokół jest głównie piach, stare opony i drżące od temperatury przekraczającej 40 stopni Celsjusza powietrze.
Dokładnie dziesięć lat temu władze emiratu postanowiły uruchomić projekt, który udowodni, że kraje arabskie mogą się oderwać od eksportu ropy. Zrobić coś czystego, ekologicznego i ultranowoczesnego. To, że koszty zbudowania od podstaw ekologicznej dzielnicy miasta oszacowano na 22 miliardy dolarów, wcale nikogo nie zniechęciło. W końcu budowany w tym samym czasie tor Formuły 1 Yas Marina Circuit kosztował 1,5 miliarda dolarów, a gdzie mu do całego miasta z własnym systemem transportu, biurowcami, placami i wieżą(!) do schładzania powietrza. Zjednoczone Emiraty Arabskie budują również za podobną kwotę, co Masdar, wielką elektrownię jądrową, która za pięć lat ma dostarczać 25 proc. energii elektrycznej. W Dubaju powstaje natomiast największa na świecie elektrownia słoneczna.
Miasto-dzielnica Masdar miało mieć 6 kilometrów kwadratowych powierzchni. Zakończenie budowy zaplanowano na 2015 rok. W nowoczesnych wnętrzach miało mieszkać 45–50 tys. osób. Kolejnych 60 tys. miało codziennie dojeżdżać do pracy w 1500 przedsiębiorstwach zajmujących się tworzeniem nowych, ekologicznych technologii. Zapamiętajcie te liczby.
Czytaj także:
Przy praktycznie nieograniczonych zasobach finansowych sponsora miasto miało być gotowe w ciągu ośmiu lat. Koszty pokrywała Mubadala Development Company, należąca do władz firma, której celem jest zapewnienie dywersyfikacji źródeł dochodów państwa, oraz sam emirat. Pozyskano potężnych i zamożnych partnerów – Credit Suisse oraz Siemens Venture Capital. Zeroemisyjne miasto bez samochodów natychmiast wsparły organizacje ekologiczne WWF i Greenpeace. Jako datę zakończenia pierwszej fazy budowy wyznaczono 2009 rok.