Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 09.06.2018 14:49 Publikacja: 09.06.2018 00:01
Przed posiedzeniem rządu. Stoją od lewej: Jerzy Ciemieniewski, podsekretarz stanu w URM i sekretarz Rady Ministrów; Aleksander Hall, minister ds. współpracy z organizacjami politycznymi i stowarzyszeniami Tadeusz Mazowiecki, premier; Jerzy Osiatyński, minister-kierownik Centralnego Urzędu Planowania. Siedzi: Jacek Ambroziak
Foto: PAP, Leszek Łożyński Leszek Łożyński
Plus Minus: Jako szef Urzędu Rady Ministrów w pierwszym niekomunistycznym rządzie odpowiadał pan za stosunki między państwem a Kościołem katolickim. Był pan szefem Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu, wprowadzał pan religię do szkół. A więc można powiedzieć, że położył pan podwaliny pod obecne stosunki państwo – Kościół. Podobają się panu rezultaty?
Jacek Ambroziak, szef URM w rządzie Mazowieckiego: Nie do końca. Wtedy traktowaliśmy to jako powrót do normalności. Moim zdaniem teraz ten powrót trochę się popsuł. Kościół przesadził z wieloma żądaniami majątkowymi, koszty nauczania religii niepotrzebnie przerzucono na państwo, pomysł, żeby można było zdawać maturę z religii, uważam za nietrafiony. Ale wina leży nie tylko po stronie Kościoła, ale i kolejnych rządów, które były nadmiernie uległe wobec postulatów kościelnych. Trzeba było czasami powiedzieć: nie, i nic by się nie stało. A tak to wszystko doprowadziło do niepotrzebnego antyklerykalizmu.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Wśród wielu rekordów piłkarskiej Ligi Mistrzów można też odnotować najszybsze bankructwo i upadek klubu – w zale...
Izrael dokonuje ludobójstwa. To stwierdzenie faktu, a nie dowód antysemityzmu.
Jedni brali w swoje posiadanie ludzi, inni – miejsca. „Genius loci” – dziś rozumiemy przez to nastrój, aurę rozt...
Jan Maciejewski w swoim felietonie pisze, że miał opory przed publikacją swojego tekstu, obawiając się oskarżeni...
Na Ziemi nie nastąpi żadne przeludnienie, a wręcz przeciwnie, w perspektywie 50 lat możemy się spodziewać stopni...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas