Jan Parys: Cały czas nie jesteśmy państwem w pełni suwerennym

Dzisiaj też jest obóz Okrągłego Stołu, który dąży do tego, żeby rola Stanów Zjednoczonych w Europie była jak najmniejsza, by w Polsce nie było wojsk NATO, a gwarancje dla naszego kraju były papierowe, a nie faktyczne. A więc spory się powtarzają, a postawy są zakorzenione - mówi Jan Parys, minister obrony narodowej w rządzie Jana Olszewskiego.

Aktualizacja: 29.04.2018 07:09 Publikacja: 28.04.2018 01:01

Jan Parys: Cały czas nie jesteśmy państwem w pełni suwerennym

Foto: Fotorzepa, Jacek Domiński

Plus Minus: Jak to się stało, że pan, kontestator Okrągłego Stołu, dołączył do okrągłostołowej ekipy i pracował w Centralnym Urzędzie Planowania za czasów rządów Tadeusza Mazowieckiego i Jana Krzysztofa Bieleckiego?

Jan Parys: W latach 80. zaprzyjaźniłem się z Jerzym Osiatyńskim, wybitnym polskim ekonomistą. Wspólnie pracowaliśmy w PAN i gdy on wszedł do rządu Tadeusza Mazowieckiego jako szef CUP, zaproponował mi, żebym poszedł do CUP razem z nim. To że w latach 80. byłem związany z ruchem niepodległościowym nie było przeszkodą. Uważałem, że rządowi wspieranemu przez Solidarność trzeba pomóc, mimo że składał się także z ludzi starego reżimu. Jak większość Polaków czekałem na moment, kiedy zacznie się demontować PRL.

Pozostało 96% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Decyzje Benjamina Netanjahu mogą spowodować upadek Izraela
Plus Minus
Prawdziwa natura bestii
Plus Minus
Śmieszny smutek trzydziestolatków
Plus Minus
O.J. Simpson, stworzony dla Ameryki
Plus Minus
Upadek kraju cedrów