Aktualizacja: 14.04.2017 20:26 Publikacja: 13.04.2017 12:45
Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała
Kolejni biskupi – po, jak się nieoficjalnie mówi, burzliwych obradach i debatach w swoich diecezjach – zakazują działania najbardziej znanym charyzmatycznym kaznodziejom i kapłanom. Domagają się również uregulowania sytuacji kanonicznej od grup, które choć niewątpliwie wykonują dobrą, ewangelizacyjną robotę, to jednocześnie znajdują się poza strukturami prawnymi, a także – jak się zdaje – przynajmniej w części swoich pobożnościowych zachowań wychodzą poza przestrzeń katolicyzmu.
O czym mowa? W ciągu ostatnich dwóch, trzech tygodni najpierw posypały się zakazy i ostrzeżenia przed Wspólnotą Miłości i Miłosierdzia z Czatachowy, a także jej duchowym liderem ojcem Danielem (jasne dokumenty wydali na jego temat biskupi płocki i opolski, a także jego ordynariusz metropolita częstochowski), a krótko potem ordynariusz warszawsko-praski arcybiskup Henryk Hoser wydał zakaz organizacji rekolekcji dla innego znanego charyzmatyka z Indii ks. Jamesa Manjackala. W tym pierwszym przypadku mowa jest o braku regulacji, o tym, że pustelnik, jakim miał być ojciec Daniel, prowadzi życie ewangelizatora, a także o niejasnościach finansowych, w tym drugim biskup powołuje się na jakieś poważne informacje, które uzyskał od nuncjatury. Jednak wiele wskazuje na to, że w obu przypadkach istotną rolę odgrywa także wątek doktrynalny, a konkretniej dostrzeżenie, że w ostatnich latach polski katolicyzm błyskawicznie się pentekostalizuje (to zresztą zjawisko globalne).
Jeśli przegra Trzaskowski, będzie wojna domowa. Ani Mentzen, ani Nawrocki nie są w stanie doprowadzić do porządn...
W zeszłym roku śląska godka prawie zdobyła status języka regionalnego. Po raz pierwszy w historii III RP sejmowa...
Przed tygodniem pisałem tu o „Dniu świra” i jego bohaterze. Dziś czas na kontynuację, bo przecież Grzegorz Braun...
Zamiast straszyć tym, że będziemy biedniejsi, że trzeba się będzie wyrzec swojego stylu życia, obiecajmy, że świ...
Jest oczywiste, że wspieranie opozycji białoruskiej, właśnie teraz, służy osłabianiu Rosji.
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas