Aneta Prymaka-Oniszk. Biezeństwo 1915 czyli uchodźcy, których nie było

Pierwsza wojna światowa to dla nas wojna szczególna. Postrzegamy ją zupełnie inaczej niż nawet zwycięskie mocarstwa. W najlepszym razie lata 1914–1918 kojarzą się dziś z niepotrzebną hekatombą, a dla Polaków to przecież powrót na mapę po 123 latach niebytu. Ale i na naszej historii Wielka Wojna odcisnęła straszne brzemię, o czym przypomina Aneta Prymaka-Oniszk książką „Bieżeństwo 1915. Zapomniani uchodźcy".

Publikacja: 07.04.2017 17:00

Aneta Prymaka-Oniszk „Bieżeństwo 2015” Czarne, 2016

Aneta Prymaka-Oniszk „Bieżeństwo 2015” Czarne, 2016

Foto: materiały prasowe

„Bieżeństwo 1915" nieprzypadkowo zostało nominowane do Nagrody Literackiej m.st. Warszawy właśnie w kategorii „proza". Choć Prymaka-Oniszk podejmuje temat historyczny, to jej dziełu najbliżej chyba do reportażu. Opowieść rozpoczyna się zresztą intymnie – jej babcia Nadzia ucieka przed zbliżającymi się wojskami niemieckimi spod Sokółki. Uda jej się nie tylko przeżyć, ale i wziąć na bieżeństwie – tego terminu używali najczęściej ci, którzy powrócili – ślub. Takich krzepiących opowieści znajdziemy tu jednak niewiele. Ucieczka przed przesuwającą się linią frontu z Białostocczyzny i Grodzieńszczyzny to przede wszystkim opowieść o utracie: „Zaczyna się zaraz po wybuchu wojny – utratą męża, którego zabrali na front. Potem armia rekwiruje zwierzęta. W końcu nadchodzi wyjazd. Traci się dom, ziemię, cały świat. Korzenie i tożsamość. Odwieczne rytuały, sposób życia niezmienny od stuleci". Do tego w drodze w głąb Rosji najczęściej traci się bliskich. Szaleją cholera i tyfus. Często zostawia się dzieci bądź starców na poboczu, w nadziei, że pochowają ich dobrzy ludzie z okolicznych wiosek. Do dziś trudno rozstrzygnąć, dlaczego setki tysięcy ludzi (głównie chłopów) porzuciły swoją ziemię. Czy za wszystkim kryła się antyniemiecka propaganda (strach przed obcinaniem piersi kobietom, nadziewaniem dzieci na szable, paleniem żywcem), czy większą rolę odegrało cofające się carskie wojsko?

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Plus Minus
Czy autorki Young Adult naprawdę niszczą literaturę?
Plus Minus
Takiego Nicolasa Cage'a jeszcze nie widzieliście. Recenzja filmu „Surfer”
Plus Minus
Lech Wałęsa: Mentzen ani Nawrocki nie są w stanie doprowadzić do porządnych rozwiązań
Plus Minus
Trzaskowski i Nawrocki uwierzyli, że jeden region zdecyduje o wyniku wyborów
Plus Minus
Mariusz Cieślik: To nie Grzegorzem Braunem powinniśmy się martwić
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku