Jak lewica z kłamstwa uczyniła narzędzie polityki

Można śmiać się z idiotów celebrytów, powtarzających antyklerykalne lub antyprawicowe komunały, ale wiele z tych kłamstw trafia do młodych lub zwyczajnie nieoczytanych ludzi.

Aktualizacja: 07.01.2017 12:11 Publikacja: 05.01.2017 09:38

Kłamstwo o Nixonie. Popkultura utrwaliła obraz Richarda Nixona jako odrażającej kreatury.

Foto: AFP

Gdyby chcieć wierzyć lewicowo-liberalnym mediom, to nadszedł właśnie koniec świata. Donald Trump – nowy prezydent USA – okazuje się niemalże namiestnikiem samego szatana w Białym Domu. Dowiedzieliśmy się o nim, że jest nieobliczalny w polityce zagranicznej, że sprzyja Putinowi, chce rozwiązać NATO, gardzi islamem, imigrantami i wszelkimi mniejszościami, a do tego wszystkiego jest mizoginem i dziwkarzem, który chce zapędzić kobiety z powrotem do garów. Co gorsza, Trump został wybrany głosami rednecków – najbardziej pogardzanej warstwy społecznej w dzisiejszej Ameryce, mieszkańców prowincji – białych, ciężko pracujących, religijnych Amerykanów – kiedyś będących solą tej ziemi, a dziś zepchniętych przez nowoczesny, postępowy establishment do roli niepoprawnych politycznie pariasów.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Wybory prezydenckie. Co tu się naprawdę wydarzyło?
Plus Minus
„Jungo”: Odrzuć bądź weź na rękę
Plus Minus
„Karate Kid: Legendy”: Kręcimy się w kółko
Plus Minus
„Wszystkie odcienie świata”: Być kobietą w Indiach
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa”. poleca. Maciej Hen: Czy polityk może mieć czyste ręce