Neumann wypowiedział się na temat opozycji, działań partii rządzącej i zbliżających się wyborów samorządowych. - Najbliższe wybory samorządowe będą poważnym bojem politycznym. W regułach, które podyktuje PiS musimy zawalczyć i próbować zwyciężyć. Otwieramy swoje listy dla lokalnych autorytetów i komitetów. Chcemy niezależnych list, ale nie zmuszamy chętnych do zapisania się do partii – mówił.
- Platforma jest liderem opozycji, wierzę, że zaczniemy od prostych kroków z innymi partiami – zaznaczył.
Polityk pytany o nocne obrady Sejmu, ocenił burzliwą dyskusję dotyczącą zmian w wymiarze sprawiedliwości. - Ludzie są zainteresowani debatą na temat niezawisłości sądów. Dzisiaj w nocy dyskutowaliśmy o tej sprawie. PiS lubi prowadzić rozmowy o ważnych rzeczach w późnych godzinach. Polityk skomentował kontrowersyjne zachowanie Michała Szczerby podczas wieczornej dyskusji o zmianach w wymiarze sprawiedliwości. - Zwróciłem uwagę Michałowi Szczerbie, ponieważ pokazywał złe emocje. W takich debatach gadżeciarstwo i złe czyny są nie na miejscu, dlatego przeprosiłem za jego zachowanie – powiedział.
Neumann powiedział, że Platforma nie zna poprawek ustawy dotyczącej sądownictwa. - Ta ustawa w niczym nie jest lepsza, od tej która była zaproponowana w lipcu. Według mnie upartyjni ona sądownictwo w Polsce. Uważam, że wymiar sprawiedliwości musi być oddzielony od władzy ustawodawczej i wykonawczej - na tym polega demokracja. Uważam również, że prezydent Andrzej Duda nie powinien podpisać tej ustawy. Przecież podkreślał w rozmowach z samorządowcami, że będzie bronił organizacje od upartyjnienia – przypomniał.
Pytany o rekonstrukcję rządu, odparł że sprawa przeciąga się z jasnych powodów. - Problem z rekonstrukcją w rządzie wynika z braku spójności w partii PiS. Nie ma decyzji prezesa w tej kwestii. Wszyscy czekają na jego kroki. To świadczy o wewnętrznych napięciach wśród Zjednoczonej Prawicy – ocenił.
