Rz: Czy sporadyczna obecność liderów PO i Nowoczesnej w sali plenarnej Sejmu nie obniża wiarygodności protestu?
Cezary Tomczyk, poseł PO, były rzecznik rządu Ewy Kopacz: Każdy ma swoją rolę i swój grafik. Grzegorz Schetyna często jest w sali plenarnej. Był w Święta. Ewa Kopacz spędziła tam sylwestra i Nowy Rok. Bardzo wielu posłów Platformy ma za sobą kilka nocy i kilka dni w sali plenarnej. Podobnie jest w przypadku Nowoczesnej. Mają swój grafik i swoje dyżury.
Jak pan ocenia wyjazd Ryszarda Petru na urlop w trakcie sejmowego protestu?
Nie zajmuję się życiem prywatnym pana posła. Sam Ryszard Petru określił wyjazd jako niezręczność. Pamiętajmy, że w sali cały czas są obecni posłowie PO i Nowoczesnej, którzy pełnią wielogodzinne dyżury. Wszystkim posłom w sali należy się wsparcie. Dziękuję też ludziom pod Sejmem i tym, którzy wyrażają swoją solidarność z protestem „Wolny Sejm, wolne media, wolni Polacy".
Nowoczesna chce zakończenia protestu w Sejmie. Petru oczekuje, że senatorowie PiS zgłoszą do budżetu poprawki, które miały być przedmiotem debaty parlamentarnej. „Gdyby te poprawki zostały zgłoszone, to byłaby możliwość na kolejnym posiedzeniu, które ma się odbyć 11 stycznia, rozpatrzyć te poprawki i odbyć debatę budżetową" – mówi lider Nowoczesnej. PO popiera propozycje Petru?