Nie boję się PiS i jego metod

Cezary Tomczyk | Platforma jest otwarta na współpracę, ale nie możemy być zaskakiwani nieprzemyślanymi propozycjami lidera Nowoczesnej – mówi poseł Platformy Obywatelskiej.

Aktualizacja: 06.01.2017 18:02 Publikacja: 04.01.2017 18:26

Nie boję się PiS i jego metod

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Rz: Czy sporadyczna obecność liderów PO i Nowoczesnej w sali plenarnej Sejmu nie obniża wiarygodności protestu?

Cezary Tomczyk, poseł PO, były rzecznik rządu Ewy Kopacz: Każdy ma swoją rolę i swój grafik. Grzegorz Schetyna często jest w sali plenarnej. Był w Święta. Ewa Kopacz spędziła tam sylwestra i Nowy Rok. Bardzo wielu posłów Platformy ma za sobą kilka nocy i kilka dni w sali plenarnej. Podobnie jest w przypadku Nowoczesnej. Mają swój grafik i swoje dyżury.

Jak pan ocenia wyjazd Ryszarda Petru na urlop w trakcie sejmowego protestu?

Nie zajmuję się życiem prywatnym pana posła. Sam Ryszard Petru określił wyjazd jako niezręczność. Pamiętajmy, że w sali cały czas są obecni posłowie PO i Nowoczesnej, którzy pełnią wielogodzinne dyżury. Wszystkim posłom w sali należy się wsparcie. Dziękuję też ludziom pod Sejmem i tym, którzy wyrażają swoją solidarność z protestem „Wolny Sejm, wolne media, wolni Polacy".

Nowoczesna chce zakończenia protestu w Sejmie. Petru oczekuje, że senatorowie PiS zgłoszą do budżetu poprawki, które miały być przedmiotem debaty parlamentarnej. „Gdyby te poprawki zostały zgłoszone, to byłaby możliwość na kolejnym posiedzeniu, które ma się odbyć 11 stycznia, rozpatrzyć te poprawki i odbyć debatę budżetową" – mówi lider Nowoczesnej. PO popiera propozycje Petru?

Takie sprawy muszą być uzgadniane. Ciężko mi sobie wyobrazić, żeby bez wspólnego zdania liderów takie propozycje mogły być składane w imieniu całej opozycji. W sprawie budżetu liderzy mają identyczne zdanie. Budżet był uchwalony nielegalnie. Skoro był uchwalony nielegalnie, to jak ma być głosowany w Senacie? Prawa posłów zostały złamane. Marszałek Kuchciński złamał prawo. Sprawa z mojego zawiadomienia jest w prokuraturze. Gdyby nie nagrania z sali plenarnej nagrywane przez posłów, nigdy nie zobaczylibyśmy tych scen. Straż marszałkowska na rozkaz marszałka Kuchcińskiego blokowała dostęp do sali plenarnej z jednej strony, a posłowie PiS w trzech rzędach z drugiej.

Czy lider Nowoczesnej uzgadniał z liderem PO swoje spotkanie z PiS ws. zażegnania konfliktu w Sejmie?

Z tego, co wiem, nie uzgadniał.

Ryszard Petru swoimi propozycjami próbuje przykryć porażkę, jaką był wyjazd do Portugalii?

O to musi pan pytać Ryszarda Petru. Mnie bardziej od jego wyjazdu interesuje, gdzie na 19 dni zaginął marszałek Kuchciński, który jest gospodarzem Sejmu. Chciałbym zapytać, dlaczego dopiero po 19 dniach ujawniane są nagrania straży marszałkowskiej z Sali Kolumnowej? Interesuje mnie, dlaczego prezydent Andrzej Duda robi pokazowe konsultacje, a potem jedzie na narty?

PO i Nowoczesna nie mówią już jednym głosem. To koniec „zjednoczonej opozycji"?

Współpraca partii opozycyjnych jest kluczem do pokonania PiS. Platforma jest otwarta na współpracę, ale nie możemy być zaskakiwani nieprzemyślanymi propozycjami lidera Nowoczesnej. Kryzys sejmowy to bardzo poważna sprawa. Nie można potwierdzić, że ustawa budżetowa została uchwalona, a posłowie PiS mają pisać oświadczenia w tej sprawie. Władza PiS w Sejmie jest kuriozalna, nieprzewidywalna i chaotyczna. Czy chcemy, żeby polski Sejm wyglądał jak spotkanie Klubu PiS, z wyzwiskami i bez opozycji?

Czego PO spodziewa się w 2017 roku ze strony rządzących?

Po tym, co się dzieje w ostatnich tygodniach, jestem przekonany, że dwa główne uderzenia w 2017 roku pójdą w stronę wolnych mediów i opozycji. To ostatnie dwa miejsca, których nie posiadł Jarosław Kaczyński. W tej chwili od Bugu po Odrę i od Tatr po Świnoujście rządzi jeden człowiek bez jakiejkolwiek kontroli. Poseł kontroluje prezydenta, premiera oraz marszałków Sejmu i Senatu. Prokuratura nie jest w stanie zająć się jakimkolwiek działaczem PiS. Wszystkie sprawy są umarzane.

Przypadek?

Do tego wszystkiego trzeba będzie wrócić.

Nie przesadza pan z tymi zagrożeniami ze strony PiS?

Gdyby gdziekolwiek na świecie, choćby w teleturnieju, zapytać, czy państwo, które właśnie ograniczyło prawo zgromadzeń, wyrzuca z parlamentu dziennikarzy i ogranicza prawa opozycji, zmierza w kierunku demokracji czy autorytaryzmu, 99 proc. ludzi bezbłędnie wskazałoby odpowiedź.

PiS zapowiada, że 11 stycznia posiedzenie Sejmu może się odbyć w innej sali, głosowania nad budżetem nie powtórzy, część mediów wciąż nie może wejść do Sejmu, a Marek Kuchciński pozostanie na stanowisku. Czego możemy się spodziewać po Platformie na pierwszym posiedzeniu Sejmu w nowym roku?

Scenariusze na 11 stycznia są w głowach liderów opozycji. Mam nadzieję, że będą wspólne. Klub Platformy Obywatelskiej spotka się na posiedzeniu 10 stycznia. Wtedy wspólnie z zarządem krajowym zapadną decyzje.

Opozycja zachowuje się, jakby nie chciała się zgodzić na rządy PiS.

Nie kwestionuje prawa PiS do rządzenia. Kwestionuje przekraczanie mandatu danego mu przez obywateli. PiS nie ma większości konstytucyjnej, mimo to ma konstytucję za nic. Nie wygramy z PiS-em rewolucją, tylko w normalnych i demokratycznych wyborach. Każdy dzień psucia przez niego państwa, każdy dzień groteski tych rządów przybliża ich do końca. Pamiętajmy: kropla drąży skałę nie siłą, tylko częstym padaniem. Tak więc dzień po dniu i krok po kroku trzeba obnażać politykę PiS, opartą na kłamstwie, aby w końcu odsunąć go od władzy. Nie ma drogi na skróty. Tylko Polski szkoda...

Obawia się pan siłowych rozwiązań ze strony rządu i usunięcia was z sali?

Nie boję się PiS i jego metod. Żałuję, że systematycznie niszczy to, co udało się wypracować 38 milionom Polaków w wolnej Polsce. Nowy rok to nie tylko czas protestu na sali plenarnej, ale czas podwyżek prądu, gazu, benzyny i ubezpieczeń OC. Nie można o tym zapomnieć. Oni poza wszystkim fatalnie rządzą. Przetargi stoją, budowa autostrad stanęła. Pieniądze unijne nie są wydawane. To katastrofalne informacje, a Jarosław Kaczyński mówi, że poświęci gospodarkę dla swojej wizji. To polityka samobójcza.

Czy w PO jest kryzys, frakcja młodych próbowała zmienić szefa klubu parlamentarnego i wkrótce dojdzie do próby zmiany lidera PO?

To bzdury. Jesteśmy zjednoczeni w tej trudnej chwili. Scenariusze rozłamów w Platformie dziwnym trafem rozsiewa zawsze PiS. Oni na kłamstwie zbudowali władzę i nawet kiedy rządzą, trudno im powiedzieć słowo prawdy. Ale ludzie też coraz częściej to widzą. Uważam, że następuje przebudzenie obywatelskie. Z wolnością jest trochę jak ze zdrowiem. Doceniamy je, kiedy je tracimy. Stanęliśmy po stronie dziennikarzy właśnie z tego powodu. Tak widzimy naszą rolę. Mamy być opozycją moralną, która staje zawsze po stronie prawdy i ludzi. Ta władza uderzyła już w nauczycieli, sędziów, kobiety, dziennikarzy, wegetarian, protestujących, policjantów, wojskowych, a nawet dzieci w gimnazjach. Dzisiaj nie można twierdzić, że coś mnie nie dotyczy, bo dotknęło sąsiada. Jutro ta władza uderzy w was, a opozycja musi tam być. My musimy tam być! Potrzebna jest ogólnonarodowa solidarność ze wszystkimi skrzywdzonymi przez władzę PiS.

Kto mógłby zostać mediatorem ws. kryzysu między partiami?

To dobre pytanie, ale żeby pojawił się ktoś taki, PiS musiałby faktycznie szukać rozwiązania. PiS nie szuka rozwiązań. PiS brnie w łamanie prawa i kłamstwo. Tak było z katastrofą smoleńską, tak jest w przypadku ograniczania wolności w Polsce. Tak jest w przypadku sejmowego kryzysu. PiS przez to w końcu przegra. Ktoś, kto nie potrafi się zatrzymać, w końcu się potknie. Czasem kolejny krok to przepaść.

Rz: Czy sporadyczna obecność liderów PO i Nowoczesnej w sali plenarnej Sejmu nie obniża wiarygodności protestu?

Cezary Tomczyk, poseł PO, były rzecznik rządu Ewy Kopacz: Każdy ma swoją rolę i swój grafik. Grzegorz Schetyna często jest w sali plenarnej. Był w Święta. Ewa Kopacz spędziła tam sylwestra i Nowy Rok. Bardzo wielu posłów Platformy ma za sobą kilka nocy i kilka dni w sali plenarnej. Podobnie jest w przypadku Nowoczesnej. Mają swój grafik i swoje dyżury.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Wybory samorządowe 2024: Gdzie odbędzie się II tura? Kraków, Poznań i Wrocław znów będą głosować
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Koniec epoki Leszka Millera. Nie znajdzie się na listach do europarlamentu
Polityka
Polexit. Bryłka: Zagłosowałabym za wyjściem Polski z UE
Polityka
"To nie jest prawda". Bosak odpowiada na zarzut ambasadora Izraela
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polityka
Wybory samorządowe 2024. Kto wygra w Krakowie? Nowy sondaż wskazuje na rolę wyborców PiS