Rzeczpospolita: Kto może być pańskim kontrkandydatem z PiS na prezydenta Szczecina?
Sławomir Nitras, poseł PO: Joachim Brudziński wie, że jedynym sposobem na utrzymanie PiS przy władzy w Szczecinie jest zwycięstwo obecnego prezydenta. Kandydat ze znaczkiem PiS w klapie nie wygra, obecny prezydent gwarantuje PiS-owi właściwie nieskrępowaną władzę w tych obszarach, na których im zależy. Dlatego m.in. Szczecin, miasto liberalne i nowoczesne w wielu kwestiach społecznych, zostaje z tyłu w stosunku do innych polskich miast. Nawet programu in vitro nie mamy. Żadnych poważnych programów społecznych, czy zdrowotnych. Nie ma wsparcia dla rodzin z dysfunkcjami, za to prezydent z budżetu miasta finansuje kursy przedmałżeńskie.
Czy byłby pan za postawieniem pomnika Lechowi Kaczyńskiemu w Szczecinie?
Jako prezydent Szczecina nie zgodziłbym się na budowę pomnika śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, o którym PiS mówi, że został zamordowany i zginął w zamachu. Nie zgodzę się na wznoszenie monumentów nieprawdziwych. Dopóki PiS nie przyzna, że kłamali ws. zamachu, teorii spiskowych, to my nie będziemy zgadzać się na ich pomniki. Bo to są pomniki oparte na kłamstwie.
Mój przyjaciel Sebastian Karpiniuk został nocą wykopany ze swojego grobu, przy stanowczym sprzeciwie rodziny. Nie wiemy gdzie od kilku tygodni trzymają jego doczesne szczątki. To naprawdę boli, że nie potrafiliśmy zapewnić mu spokoju po śmierci. Codziennie od kilku tygodni przepraszam go, że nie udało nam się zapewnić mu spokoju. A pan mi mówi, żeby w imię tej obłąkańczej idei, dla której odkopuje się tragicznie zmarłych, stawiać pomniki? Ludzi, którzy to zrobili, żeby wmawiać nam, że był zamach trzeba jak najszybciej odsunąć od władzy. Warto się tej idei poświecić.