Jan Grabiec: Co łączy Beatę Kempę z policjantami?

- Pytamy jakie są związki Beaty Kempy z policjantami z Sycowa, Oleśnicy, a potem Wrocławia. Sami policjanci mówią, że taka kariera nie byłaby możliwa bez politycznych pleców - mówił w programie #RZECZoPOLITYCE Jan Grabiec, rzecznik i poseł PO.

Aktualizacja: 29.05.2017 09:51 Publikacja: 29.05.2017 09:46

Jan Grabiec: Co łączy Beatę Kempę z policjantami?

Foto: tv.rp.pl

Opozycja sprawdza powiązania minister Beaty Kempy z policjantami z Wrocławia, którzy torturowali Igora Stachowiaka. - Nie wiem czy można mówić o haczyku, ale staramy się to wyjaśnić - mówił Grabiec. - Jak to możliwe, że przez rok nic w tej sprawie się nie wydarzyło, a osoby odpowiedzialne za to awansowały? - pytał.

 

- Niewątpliwie dowody się pojawiają, jest ich coraz więcej. Wielu policjantów jest zbulwersowanych, że na ich pracę obywatele patrzą przez pryzmat sytuacji z Wrocławia - zauważał poseł Grabiec. - Pytamy jakie są związki Beaty Kempy z policjantami z Sycowa, Oleśnicy, a potem Wrocławia. Sami policjanci mówią, że taka kariera nie byłaby możliwa bez policyjnych pleców.

Prowadząca program red. Zuzanna Dąbrowska zapytała o powody rozwiązania struktur PO na Podkarpaciu. - Rozmowy na ten temat trwały od kilku miesięcy. To jest ocena sprawności działania struktur - mówił Grabiec.

Dziś startuje komisja weryfikacyjna, która ma wyjaśniać sprawę tzw. dzikiej reprywatyzacji. Czy to narzędzie, który ma pokrzyżować szyki PO przed wyborami? - Niewątpliwie taki jest cel tej komisji - mówił poseł PO. Dodał, że takie komisje i przesłuchania pokazują, że kłopoty mają niekompetentni członkowie komisji, a nie wzywani przed komisję.

Poseł PO zaznaczył, że z inicjatywy tej partii została uchwalona tzw. mała ustawa reprywatyzacyjna. - Szkoda, że duża ustawa nie została uchwalona - mówił poseł Grabiec. Przyznał, że PO też miała taką możliwość, ale odpowiedzialność rozkłada się też na PiS.

Na koniec tematem był wzrost Nowoczesnej w sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej". - Najważniejsze żebyśmy nie zajmowali się sobą nawzajem. Jest tyle działań rządu, że pracy wystarczy dla każdej partii opozycyjnej - mówił Grabiec.

Opozycja sprawdza powiązania minister Beaty Kempy z policjantami z Wrocławia, którzy torturowali Igora Stachowiaka. - Nie wiem czy można mówić o haczyku, ale staramy się to wyjaśnić - mówił Grabiec. - Jak to możliwe, że przez rok nic w tej sprawie się nie wydarzyło, a osoby odpowiedzialne za to awansowały? - pytał.

- Niewątpliwie dowody się pojawiają, jest ich coraz więcej. Wielu policjantów jest zbulwersowanych, że na ich pracę obywatele patrzą przez pryzmat sytuacji z Wrocławia - zauważał poseł Grabiec. - Pytamy jakie są związki Beaty Kempy z policjantami z Sycowa, Oleśnicy, a potem Wrocławia. Sami policjanci mówią, że taka kariera nie byłaby możliwa bez policyjnych pleców.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Andrzej Duda spotkał się z Donaldem Trumpem. Donald Tusk: wybieramy różnych rozmówców
Polityka
Cimoszewicz: Miałem wrażenie, że Donald Trump zapomniał nazwiska Andrzeja Dudy
Polityka
Maciej Wąsik w prokuraturze. "Nie przyjąłem do wiadomości zarzutów"
Polityka
Gen. Roman Polko: Donald Trump znów prezydentem USA? Nie mam obaw
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polityka
Komisja nie była w stanie wezwać Kamińskiego. Prokuraturze się udało. Szczerba tłumaczy