Adam Szejnfeld o wypowiedziach Patryka Jakiego na temat sędzi prowadzącej jego sprawę

Patryk Jaki może nie zdawać sobie sprawy z tego co mówi - mówił w TVN24 europoseł PO Adam Szejnfeld pytany o wypowiedzi wiceministra sprawiedliwości na temat sędzi prowadzącej sprawę cywilną wytoczoną mu przez posła PO Roberta Kropiwnickiego.

Aktualizacja: 11.09.2016 07:40 Publikacja: 10.09.2016 20:42

Patryk Jaki

Patryk Jaki

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki poinformował, że złożył wniosek o postępowanie dyscyplinarne wobec sędzi, która prowadzi cywilny proces o ochronę dóbr osobistych, wytoczony mu przez posła PO Roberta Kropiwnickiego. Chodzi o słowa, które padły pod koniec stycznia z mównicy sejmowej - że Kropiwnicki prowadzi w swoim mieszkaniu agencję towarzyską. W piątek Jaki podnosił przed sądem, że chroni go immunitet, a jego słowa padły z sejmowej mównicy i chociażby z tego względu nie powinien ponosić żadnych konsekwencji. Sędzia, której ukarania chce Jaki, odmówiła odrzucenia pozwu, uznając, że sprawa może być przedmiotem rozprawy w trybie cywilnym.

- Przepisy konstytucji, na które wskazywała pełnomocnik posła Jakiego, nie stanowią przeszkody, żeby sprawa mogła być przedmiotem rozprawy sądu w trybie cywilnym - powiedziała sędzia Alicja Fronczyk, uzasadniając decyzję o nieuwzględnieniu wniosku pełnomocnik Jakiego. Dodała, że wypowiedź Jakiego nie miała związku z pracami Sejmu, które wtedy były prowadzone.

Wiceminister ocenił, że postawa sędzi była stronnicza. - To jest pierwsza taka sytuacja, gdzie w orzeczeniu nie uznaje się immunitetu formalnego posła. Jestem przekonany, że jest to zemsta za krytykę sądów - mówił później dziennikarzom. Podkreślał, że jest przeciwnikiem immunitetów, ale nie zgadza się na sytuację, w której sędziowie "w sposób wybiórczy traktują posłów" i uznają immunitet posła, który występuje w telewizji, a nie uznają immunitetu posła, który przemawia z mównicy sejmowej. - Widać, że jest to, niestety, zemsta pani sędzi za krytykowanie sądów. Złożyłem wniosek o postępowanie dyscyplinarne wobec pani sędzi oraz by jednocześnie zbadać, w jaki sposób sprawę dostała ta akurat sędzia - mówił wiceminister.

W rozmowie z TVN24 Jaki odrzucił zarzuty, że jako wiceminister sprawiedliwości powinien unikać tego rodzaju krytyki sędziów. - Mam prawo komentować wyroki, tak jak dziennikarze komentują działania władzy. Sąd jest władzą - mówił. Po tych wypowiedziach opozycja zaczęła domagać się dymisji wiceministra.

Szejnfeld mówiąc o sprawie określił Jakiego mianem "młodego człowieka, który przypadkiem został wiceministrem resortu, w którym nie ma żadnej kompetencji".

Zdaniem europosła PO winę za całą sytuację ponoszą "władze Prawa i Sprawiedliwości", a konkretnie osoby, które "wpływają na taki a nie inny styl prowadzenia, wykonywania posługi posłów, senatorów i ministrów".

Mówiąc o Jakim polityk PO stwierdził, iż "często młody człowiek sobie w ogóle nie zdaje sprawy z tego, że łamie jakieś normy etyczne, moralne, a nawet prawne".

Szejnfeld zażartował następnie, że może bronić Jakiego, ponieważ ten "nie wie co mówi".

Europoseł PO podkreślił jednocześnie, że za swoje wypowiedzi Jaki powinien zostać zdymisjonowany.

Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki poinformował, że złożył wniosek o postępowanie dyscyplinarne wobec sędzi, która prowadzi cywilny proces o ochronę dóbr osobistych, wytoczony mu przez posła PO Roberta Kropiwnickiego. Chodzi o słowa, które padły pod koniec stycznia z mównicy sejmowej - że Kropiwnicki prowadzi w swoim mieszkaniu agencję towarzyską. W piątek Jaki podnosił przed sądem, że chroni go immunitet, a jego słowa padły z sejmowej mównicy i chociażby z tego względu nie powinien ponosić żadnych konsekwencji. Sędzia, której ukarania chce Jaki, odmówiła odrzucenia pozwu, uznając, że sprawa może być przedmiotem rozprawy w trybie cywilnym.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Sondaż: Polacy nie wierzą, że Andrzej Duda może zostać liderem prawicy w Polsce?
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Nowy prezydent Krakowa będzie rządził gorzej bez Łukasza Gibały?
Polityka
"Jest pan świnią". Mariusz Kamiński wyszedł z przesłuchania komisji śledczej
Polityka
Marcin Mastalerek: Premier Tusk powinien się uczyć od prezydenta Dudy
Polityka
Komisja „pomyliła” kandydatów? W Brzezinach konieczna może być trzecia tura wyborów