Grzegorz Schetyna w #RZECZoPOLITYCE: NIK będzie następny

- Wszystkie instytucje muszą spać z otwartymi oczami - mówił w programie #RZECZoPOLITYCE lider PO, Grzegorz Schetyna.

Aktualizacja: 15.09.2016 09:42 Publikacja: 15.09.2016 09:38

Grzegorz Schetyna

Grzegorz Schetyna

Foto: rp.pl

Przewodniczący PO mówił, że reforma edukacji jest pomysłem straceńczym, bo zaprzepaszcza wiele lat inwestycji.

Schetyna został zapytany o wystąpienie przewodniczącego Komisji Europejskiej z wtorku. - Brak ofensywności mnie zaskoczył. Jean-Claude Juncker nie jest ofensywny, zabrakło mi w tym świeżości. Świeżego spojrzenia na całą europejską wspólnotę – komentował lider PO. - Europa nie ma czasu, wszystko ucieka. Trzeba patrzeć dalej, to musi być dalekowzroczne spojrzenie – dodał.

Jego zdaniem, wszystkie zarzuty dotyczące praworządności w Polsce, bardzo jej szkodzą. - Polska premier powinna pokazać ofensywność i odnieść się do tego co mówił Juncker – uważa Schetyna.

 

Przyjęcie rezolucji to sukces PO? - Bardziej potwierdzenie, że Europa o nas pamięta – mówił Schetyna. - Europa pokazuje Polsce błędy i każe je korygować. Nie można zaczarować rzeczywistości. Jest jedna prawda – Polska jest częścią wspólnoty europejskiej.

Schetyna odpierał zarzuty o to, że „Platforma jest objazdową targowicą”. Mówił, że swego czasu to samo robił PiS, gdy skarżył się w Europie na wyniki wyborów samorządowych z 2014 r. - Wtedy były oskarżenia o sfałszowanie wyborów, nie było dowodów, a dzisiaj jest konkret – argumentował szef Platformy.

Zdaniem Schetyny, wypowiedzi wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego były złe i lekceważące wobec członków Komisji Weneckiej, która gościła w Polsce w poniedziałek i wtorek. - To są ważni politycy, którzy przyjechali z nami rozmawiać, a nie nas strofować – mówił. - Nie można mówić, że się nie chce być w Europie, że się od niej odwraca. Nie ma wyciąganych wniosków z incydentów, które pojawiają się w ostatnim czasie.

Schetyna mówił, że obecnie PiS działa na przejęcie Najwyższej Izby Kontroli. - Wszystkie instytucje muszą spać z otwartymi oczami – mówił lider PO. - NIK będzie następny na rozkładzie tej złej zmiany – dodał.

Dzisiaj rano w TVN24 premier Beata Szydło mówiła, że rozmawiała z szefem MON o nominacji dla rzecznika resortu Bartłomieja Misiewicza. - Nie było to przekonujące, jakby miała się jeszcze konsultować z kimś w tej sprawie.

Schetyna powiedział, że dobrze jeśli PiS zamierza naprawiać swoje błędy z nominacjami w spółkach skarbu, ale sam jest za nie odpowiedzialny. - Tylko żeby konsekwencje były naprawdę wyciągane. Oni podejmują te decyzje skoków na spółki skarbowe, wszystko ma adresatów i odbiorców – mówił.

Lider Platformy odniósł się również do zapowiedzi PiS o ekshumacji ofiar katastrofy smoleńskiej. - Cóż może być bardziej drastycznego dla tych rodzin, niż kolejna ekshumacja i powrót po sześciu latach do tej traumy – powiedział Schetyna.

Program Nowoczesnej? - W dużej mierze to są tezy z naszych ostatnich konwencji programowych – oceniał Schetyna. - Jeżeli szuka się przeciwników po stronie opozycji, to jest polityczny błąd – mówił o rywalizacji Nowoczesnej z PO.

Przewodniczący PO mówił, że reforma edukacji jest pomysłem straceńczym, bo zaprzepaszcza wiele lat inwestycji.

Schetyna został zapytany o wystąpienie przewodniczącego Komisji Europejskiej z wtorku. - Brak ofensywności mnie zaskoczył. Jean-Claude Juncker nie jest ofensywny, zabrakło mi w tym świeżości. Świeżego spojrzenia na całą europejską wspólnotę – komentował lider PO. - Europa nie ma czasu, wszystko ucieka. Trzeba patrzeć dalej, to musi być dalekowzroczne spojrzenie – dodał.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Wybory do PE. Kosiniak-Kamysz wyjaśnia, co zachęci wyborców do wędrówki do urn
Polityka
Z rządu do Brukseli. Ministrowie zamienią Sejm na Parlament Europejski
Polityka
Inwigilacja w Polsce w 2023 r. Sądy zgadzały się w ponad 99 proc. przypadków
Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego. Ministrowie na "jedynkach" KO w wyborach. Mamy pełne listy
Polityka
Najdłuższy stażem europoseł z Polski nie będzie kandydował w wyborach do PE