Witold Waszczykowski powiedział, że komisarze europejscy i Donald Tusk zlekceważyli proces zmiany nastrojów w Wielkiej Brytanii.

- Komisarzy bardziej obchodziła Polska i marginalny spór polityczny, który nie ma żadnego wpływu na życie Europy. Nie widziałem żadnych propozycji i przeciwdziałania szefa Rady Europejskiej, mimo że wiedział już od jakiegoś czasu, że Brexit jest nieunikniony. I informował premier Szydło tydzień temu w rozmowie telefonicznej, że w Brukseli dominuje opinia, że Brexit nastąpi - mówił szef MSZ.

- Donald Tusk bardzo się zaangażował żeby nie doszło do wyjścia Wielkiej Brytanii. Oskarżanie go za Brexit to absurdalny głos, który przywołuje obsesję Jarosława Kaczyńskiego, że za wszystko jest odpowiedzialny obecny szef Rady Europejskiej. Donald Tusk nie wejdzie w żadne układy z rządem PiS, za to żeby mu przedłużano kadencję - powiedział w TVN24 Tomasz Siemoniak.

- Gdyby premier Beata Szydło mówiła o nowym traktacie w Brukseli w tym tygodniu, przywódcy europejscy patrzyliby z dużym zdziwieniem, bo nie byłaby to odpowiedzialna propozycja. Dobrze, że premier Szydło nie powtarza w Brukseli nieprzemyślanych słów prezesa Kaczyńskiego. To pokazuje jak bardzo prezes Kaczyński nie jest zorientowani w tym co się dzieje. Dobrze, że premier Szydło milczała - lepiej czasem jest pomilczeć - dodał.a

- Były szef MON ma również pretensję do premiera Wielkiej Brytanii. Szczyt NATO będzie mocno w cieniu Brexitu. Mam prywatną pretensje do Camerona, że to referendum zorganizował przed szczytem NATO. Inne ważne sprawy zejdą w cień, ale taka jest logika tego świata - powiedział Siemoniak.