Kiedy nie trzeba wypłacać minimalnego wynagrodzenia na umowie zlecenia

Przedsiębiorca nie może wypłacić zleceniobiorcy wynagrodzenia, ustalonego przy uwzględnieniu minimalnej stawki godzinowej, później niż 1. dnia miesiąca przypadającego po miesiącu świadczenia usług.

Aktualizacja: 18.02.2017 20:28 Publikacja: 18.02.2017 14:36

Kiedy nie trzeba wypłacać minimalnego wynagrodzenia na umowie zlecenia

Foto: 123RF

Nie tak łatwo o wyjątek

- Czy w przypadku zatrudnianych przez nas kurierów na podstawie umów o świadczenie usług kurierskich jesteśmy zobowiązany płacić im minimum 13 zł za godzinę pracy? Mamy wątpliwości, szczególnie że niektórzy są zdecydowanie mniej wydajni od średniej grupy. Poza tym płacimy im prowizję w zależności od liczby rozwiezionych przesyłek i obawiamy się, że kurierzy będą celowo wydłużać czas poświęcony na doręczenia, aby jak najwięcej zarobić.

Ustawa z 22 lipca 2016 r. o zmianie ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę oraz niektórych ustaw (DzU z 2016 r., poz. 1265; dalej: ustawa) weszła w życie 1 stycznia 2017 r. (poza art. 1 pkt 1 lit. a i art. 7, które weszły w życie z dniem ogłoszenia oraz art. 4 i art. 8–11, obowiązującymi od 1 września 2016 r.).

Zgodnie z postanowieniami zawartymi w art. 8a ustawy, w przypadku umów zlecenia i umów o świadczenie usług, wykonywanych przez przyjmującego zlecenie lub świadczącego usługi, wysokość wynagrodzenia należy ustalić w umowie w taki sposób, aby za każdą godzinę wykonania zlecenia lub świadczenia usług nie była ona niższa niż kwota minimalnej stawki godzinowej. Od 1 stycznia 2017 r. wynosi ona 13 zł.

Dodatkowe obowiązki

Ponadto w art. 8b ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę ustawodawca wprowadził obowiązki w zakresie określenia przez strony sposobu potwierdzania liczby godzin wykonania zlecenia lub świadczenia usług. To z kolei ma związek z umożliwieniem weryfikacji wysokości wypłacanych świadczeń podczas kontroli prowadzonej przez inspektora pracy. Przedsiębiorca lub inna jednostka organizacyjna, na rzecz której jest wykonywane zlecenie lub są świadczone usługi, zobowiązana jest ponadto do przechowywania dokumentów:

– określających sposób potwierdzania liczby godzin wykonania zlecenia lub świadczenia usług, oraz

– potwierdzających liczbę godzin wykonania zlecenia lub świadczenia usług

przez 3 lata od dnia, w którym wynagrodzenie stało się wymagalne (art. 8c ustawy).

Swoboda plus prowizja

Ustawodawca przewidział cały szereg wyjątków od opisanych wyżej obowiązków, w tym m.in. określony w art. 8d ust. 1 pkt 1. Zgodnie z nim, przepisów art. 8a–8c nie stosuje się do umów zleceń oraz umów o świadczenie usług, jeżeli o miejscu i czasie wykonania zlecenia lub świadczenia usług decyduje przyjmujący zlecenie lub świadczący usługi i przysługuje mu wyłącznie wynagrodzenie prowizyjne. Ten wyjątek warto rozpatrzeć w kontekście kurierów, z którymi firma czytelnika zawiera umowy o świadczenie usług kurierskich.

Co jednak istotne, warunkiem koniecznym, aby zwolnić się z obowiązku wypłaty minimalnej stawki w przypadku zawieranych umów o świadczenie usług kurierskich, jest spełnienie łącznie trzech wskazanych tam przesłanek, tj. faktycznego decydowania przez zleceniobiorcę o miejscu i czasie wykonywania umowy oraz wypłacania wyłącznie wynagrodzenia prowizyjnego.

W kontekście opisanego przykładu rodzą się jednak poważne wątpliwości co do możliwości swobodnego wyboru miejsca wykonywania umowy o świadczenie usług kurierskich. Specyfika dostarczania przesyłek wymusza na osobie wykonującej przedmiot umowy dotarcie do konkretnych miejsc, zgodnie ze zleceniami. W tym aspekcie wydaje się niemożliwe, aby kurier posiadał faktyczne możliwości swobodnego decydowania o miejscu wykonywania zlecenia.

Kolejne wątpliwości dotyczą czasu wykonywania usług. Tu również z reguły brakuje miejsca na swobodny wybór przez doręczyciela. Czas wykonywanych czynności przez kuriera jest zdeterminowany przez ustalenia zawarte w umowie o świadczenie usług, ale podlega również rygorom przyjętym w konkretnej firmie kurierskiej. Na ograniczenia w zakresie swobody decydowania o czasie wykonywania takich usług wpływa termin doręczenia przesyłki, ustalony w normach obowiązujących w danej firmie, uzależniony często od nadawcy czy odbiorcy. Wiadome jest, że część przesyłek posiada priorytet doręczenia, część zaś konkretny, wąski przedział czasu na doręczenie. Mało tego, w zakresie niektórych nadawca może w ostatniej chwili zmienić adres doręczenia. Te specyficzne uregulowania decydują o tym, że kurier nie ma swobody co do czasu wykonania usług bądź jest w tym zakresie bardzo ograniczony.

Spełnione warunki

Jako przykład zlecenia bądź usług, które kwalifikowałyby się co do zasady pod wyjątek określony w art. 8d ust. 1 pkt 1 ustawy, jest umowa (zlecenia bądź świadczenia usług), zawarta z przedstawicielem handlowym. Gdyby wynagrodzenie zostało w niej określone jako wyłącznie prowizyjne, a osoba wykonująca ten rodzaj usług miała możliwość decydowania o miejscu i czasie wykonywania powierzonych czynności, wówczas przepisy ustawy nie miałyby zastosowania. Możliwe jest bowiem, że przedstawiciel handlowy ma wyznaczony jako miejsce działania teren danego województwa, ale równocześnie może wybrać konkretne miejscowości znajdujące się na tym obszarze. Ponadto ma swobodę w zakresie ustalania czasu wykonywania powierzonych prac, a rozliczany jest jedynie z celów postawionych przez zleceniodawcę.

Każdy stan faktyczny należy jednak badać indywidualnie, ustalając, czy zleceniobiorca bądź wykonujący usługi ma faktyczne możliwości swobodnego decydowania o miejscu i czasie realizacji umowy oraz czy przysługuje mu wyłącznie wynagrodzenie prowizyjne.

Reasumując, jedynie spełnienie wszystkich przesłanek określonych w art. 8d ust. 1 pkt 1 ustawy zwalnia przedsiębiorcę lub inną jednostkę organizacyjną, na rzecz której są wykonywane usługi, zarówno z obowiązku wypłaty wynagrodzenia w minimalnej stawce (art. 8a), jak też z obowiązków związanych z potwierdzaniem liczby godzin (art. 8b) oraz przechowywania ewidencji przez 3 lata (art. 9c ustawy).

Nie rzadziej niż raz na miesiąc

- Zawieramy umowy zlecenia na dłuższe okresy, 6- lub nawet 12-miesięczne. Czy możemy płacić za wykonanie tych umów w danym miesiącu wraz z przyjętym u nas terminem wypłaty wynagrodzenia dla pracowników, czyli do 10. dnia następnego miesiąca?

Mając na uwadze, że ustawa o minimalnym wynagrodzeniu za pracę, w brzmieniu obowiązującym od 1 stycznia 2017 r., powołuje się na instytucje prawa cywilnego dotyczące umów zlecenia i umów o świadczenie usług, należy przyjąć, iż terminy obliczane będą według zasad zawartych w tytule V księgi pierwszej kodeksu cywilnego. Zgodnie z art. 112 k.c. termin oznaczony w tygodniach, miesiącach lub latach kończy się z upływem dnia, który datą odpowiada początkowemu dniowi terminu. Jeśli zatem zleceniobiorca rozpocznie wykonywanie zlecenia 1. dnia miesiąca, to wynagrodzenie powinno zostać wypłacone najpóźniej 1. dnia kolejnego miesiąca.

Powyższe oznaczałoby, iż w sytuacji zawarcia umowy zlecenia od 1. do ostatniego dnia miesiąca, wynagrodzenie w wysokości co najmniej minimalnej stawki godzinowej powinno zostać wypłacone 1. dnia następnego miesiąca.

Wskazane zmiany

W związku z tym w praktyce mogą się pojawiać dodatkowe komplikacje, uniemożliwiające wypłacanie należności z umów cywilnoprawnych, podlegających pod regulacje o minimalnym wynagrodzeniu za pracę w terminie do 10. dnia następnego miesiąca. Warto zatem zastanowić się, czy ustawodawca nie powinien wprowadzić do ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę rozwiązań analogicznych do zastosowanych w art. 85 kodeksu pracy. Byłoby to tym bardziej zasadne, że umożliwiłoby przedsiębiorcom zsynchronizowanie terminów wypłaty dla pracowników i dla osób świadczących pracę na podstawie umów zleceń bądź umów o świadczenie usług. Wprowadzone przepisy nie pozwalają bowiem obecnie na dokonanie wypłaty 10. dnia miesiąca za usługi świadczone w poprzednim miesiącu.

Grzegorz Czapla, nadinspektor pracy Okręgowy Inspektorat Pracy w Opolu

Nie tak łatwo o wyjątek

- Czy w przypadku zatrudnianych przez nas kurierów na podstawie umów o świadczenie usług kurierskich jesteśmy zobowiązany płacić im minimum 13 zł za godzinę pracy? Mamy wątpliwości, szczególnie że niektórzy są zdecydowanie mniej wydajni od średniej grupy. Poza tym płacimy im prowizję w zależności od liczby rozwiezionych przesyłek i obawiamy się, że kurierzy będą celowo wydłużać czas poświęcony na doręczenia, aby jak najwięcej zarobić.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP