Telewizory w hotelach pod lupą poczty

Właściciel hotelu musi zapłacić karę za niezarejestrowane telewizory. Nie ma znaczenia, że nic o kontroli nie wiedział i uczestniczyła w niej tylko recepcjonistka.

Aktualizacja: 28.01.2018 11:24 Publikacja: 28.01.2018 09:31

Telewizory w hotelach pod lupą poczty

Foto: Fotolia

Pracownicy poczty przeprowadzili kontrolę w hotelu. W jej trakcie ujawnili, że znajduje się w nim 56 sprawnych odbiorników telewizyjnych z dekoderami. Ani jeden nie był zarejestrowany. Spółka, która była właścicielką hotelu, otrzymała karę w wysokości 34,7 tys. zł. Nałożył ją dyrektor Centrum Obsługi Finansowej Poczta Polska S.A. Spółka odwołała się do ministra infrastruktury i budownictwa.

Niesprawiedliwa kara

Spółka zarzuciła, że zebrany materiał dowodowy nie może stanowić podstawy ustaleń faktycznych wydanej decyzji. Spółka nie była zawiadamiana o kolejnych etapach postępowania, co uniemożliwiało jej wypowiedzenie się. Jej zdaniem doszło do naruszenia art. 77 ustawy z 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej. Zgodnie z tym przepisem, kontrola działalności gospodarczej przedsiębiorców przeprowadzana jest na zasadach określonych w tej ustawie, tymczasem tak w jej przypadku nie było. Przedstawiciel spółki nie uczestniczył w kontroli.

Zdaniem spółki wszystkie odbiorniki telewizyjne znajdujące się w pokojach są przeznaczone dla osób trzecich, które chcą z tych odbiorników korzystać (tj. gości hotelowych), na podstawie odrębnej umowy najmu, niezwiązanej z umową o świadczenie usług hotelarskich. Z tego powodu ma zastosowanie do niej art. 5 ust. 2 pkt 3 ustawy abonamentowej. Zgodnie z nim obowiązkowi rejestracji nie podlegają odbiorniki radiofoniczne i telewizyjne przeznaczone przez przedsiębiorcę wyłącznie do sprzedaży lub przekazania osobom trzecim do używania na podstawie umów, jeżeli czynności te należą do przedmiotu działalności gospodarczej danego przedsiębiorcy.

Inspekcja z zaskoczenia

Minister nakazał rejestrację tylko części odbiorników. Okazało się bowiem, że 6 było już wcześniej zarejestrowanych. Utrzymał jednak wysokość kary. Jego zdaniem poczta nie musiała powiadamiać spółki o terminie przeprowadzenia kontroli, ponieważ taki obowiązek nie wynikał z ustawy o opłacie abonamentowej. Poza tym byłoby to sprzeczne z istotą kontroli. Ma ona przecież wykazać, czy kontrolowany przestrzega obowiązków w zakresie rejestracji odbiorników i opłacania opłat abonamentowych.

W trakcie postępowaniu administracyjnego spółka otrzymała kopie dokumentów sporządzonych podczas kontroli, została powiadomiona o jego wszczęciu, prawie do wypowiedzenia się i zgłoszenia żądań. Spółka nie wykazała, aby jej uprawnienia zostały naruszone przez organ i jaki miałoby to wpływ na wynik sprawy. Ponadto nie przedstawiła dowodów podważających ustalenia kontroli.

W ocenie ministra spółka była poinformowana o prawie do czynnego udziału w postępowaniu, nie skorzystała jednak z tego uprawnienia. Przerzuciła ciężar dowodzenia na organ. Kontrola została zrealizowana prawidłowo, zgodnie z ustawą o abonamencie. Do jej przeprowadzenia nie stosuje się przepisów z kodeksu postępowania administracyjnego, na które powołuje się spółka.

Minister nie zgodził się również z argumentem spółki, jakoby doszło do naruszenia art. 77 ustawy z 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej dotyczącego przeprowadzania kontroli. Przepisy ustawy o abonamencie nie odnoszą się do kontroli działalności gospodarczej, o której mówi ustawa o swobodzie działalności gospodarczej. Dlatego nie ma obowiązku, aby uczestniczyły w kontroli osoby uprawnione do reprezentowania strony.

Art. 5 ust. 2 pkt 3 ustawy o opłacie abonamentowej nie ma zastosowania do przedsiębiorców, których przedmiotem działalności pozostaje sprzedaż lub przekazywanie odbiorników osobom trzecim do używania na podstawie umów. W takich sytuacjach nabywcy odbiorników mają obowiązek ich rejestracji i uiszczania opłat abonamentowych. Przedmiotem umów jest odbiornik, a nie umowa hotelowa obejmująca wyposażenie pokoju.

W kontrolowanym przypadku czynności polegające na sprzedaży lub przekazywaniu odbiorników TV osobom trzecim do używania na podstawie umów nie należą do przedmiotu działalności strony skarżącej. Ponadto spółka nie przedstawiła żadnych dowodów, aby udostępnianie odbiorników TV następowało na podstawie odrębnej umowy.

Spółka wniosła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. W ocenie WSA skarga nie zasługiwała na uwzględnienie.

WSA przypomniał, że przeprowadzona kontrola dotyczyła przestrzegania obowiązku rejestracji odbiorników telewizyjnych (TV), który jest nałożony na każdego, kto użytkuje odbiornik, niezależnie od tego, czy jest on wykorzystywany w działalności gospodarczej, czy też służy do użytku osobistego. Z przepisu art. 2 ust. 2 ustawy o abonamencie wynika, że posiadanie odbiornika stanowi domniemanie faktu jego używania. Z kolei z posiadaniem i używaniem odbiornika ustawa wiąże obowiązek jego rejestracji.

Zdaniem WSA ustawa o abonamencie jest adresowana do wszystkich podmiotów, które posiadają i używają odbiorników telewizyjnych lub radiofonicznych. Natomiast obowiązek rejestracji odbiorników ma umożliwić zidentyfikowanie zobowiązanych do wnoszenia opłaty abonamentowej, tak samo, jak sama opłata, ma charakter powszechny i dotyczy wszystkich obywateli.

Wyjątki od tej zasady zostały uregulowane w art. 4 i 5 ust. 2 ustawy o abonamencie. Wyjątek, na który powołuje się spółka został ujęty w art. 5 ust. 2 pkt 3 ustawy o abonamencie.

Problem z osobami trzecimi

Zgodnie z nim obowiązkowi rejestracji nie podlegają odbiorniki RTV przeznaczone przez przedsiębiorcę wyłącznie do sprzedaży lub przekazania osobom trzecim do używania na podstawie umów, jeżeli czynności te należą do przedmiotu działalności gospodarczej danego przedsiębiorcy. Zwolnienie to dotyczy jedynie odbiorników przeznaczonych wyłącznie do przekazania (w przyszłości) osobom trzecim do używania na podstawie umów, jeżeli czynności te należą do przedmiotu działalności przedsiębiorstwa. Konstrukcja tego przepisu oparta na sformułowaniu "przeznaczone wyłącznie do przekazania osobom trzecim" poprzez odwołanie się do owej "wyłączności" nie pozwala na przyjęcie, że dopuszczalne jest bez rejestracji i opłat używanie takich odbiorników przed przekazaniem, ani też nie może oznaczać, że po przekazaniu (jak też odpowiednio po sprzedaży) odbiorniki takie nadal nie podlegają rejestracji i związanej z nią opłacie abonamentowej.

Okoliczność, że używanie odbiorników TV miałoby następować na podstawie osobnej umowy ich najmu odrębnej od umowy hotelarskiej, nie miała wpływu na odpowiedzialność spółki. Przede wszystkim spółka takiej umowy nie przedstawiła. Nie wyjaśniła również, w jaki sposób miałaby być umowa najmu odbiorników realizowana, czy np. poza pokojem hotelowym bądź hotelem, czy też przez osoby nie będące gośćmi hotelowymi. Wówczas na tych osobach spoczywałby obowiązek rejestracji odbiorników z tytułu używania odbiorników, co także nie zostało wykazane.

W tej konkretnie sprawie ustalono, że w skontrolowanym obiekcie (hotelu) znajdowało się 56 odbiorników telewizyjnych (w toku postępowania administracyjnego ustalono, że 5 odbiorników było zarejestrowanych). Okoliczność ta została wskazana w protokole kontroli i potwierdzona przez uczestniczącą w kontroli pracownicę, która jedynie zaznaczyła, że nie jest uprawniona do podpisania dokumentu.

Sprawdzenie lub oświadczenie

Zdaniem sądu ustalenie, czy odbiorniki są w stanie umożliwiającym natychmiastowy odbiór programów telewizyjnych, może odbyć się w dwojaki sposób – bądź to w drodze bezpośredniego sprawdzenia lub w drodze oświadczenia wiedzy osoby uczestniczącej w kontroli. Nie jest zatem wymagane w tym zakresie oświadczenie woli osoby działającej z upoważnienia podmiotu kontrolowanego. Oświadczenie wiedzy, jakie pracownik złożył w trakcie kontroli, jest miarodajnym źródłem dowodowym, zwłaszcza że czynności tej nie można już później przeprowadzić, gdyż dotyczyłaby okresu, w którym byłaby przeprowadzona. Ponadto pozostaje w zgodzie z protokołem kontroli sporządzonym z tej samej czynności.?Wyrok Wojewódzkiego Sądu Admini- stracyjnego w Warszawie z 1 listopada 2017 r.

Pracownicy poczty przeprowadzili kontrolę w hotelu. W jej trakcie ujawnili, że znajduje się w nim 56 sprawnych odbiorników telewizyjnych z dekoderami. Ani jeden nie był zarejestrowany. Spółka, która była właścicielką hotelu, otrzymała karę w wysokości 34,7 tys. zł. Nałożył ją dyrektor Centrum Obsługi Finansowej Poczta Polska S.A. Spółka odwołała się do ministra infrastruktury i budownictwa.

Niesprawiedliwa kara

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona