Rz: Czy ZUS weryfikuje każdego przedsiębiorcę prowadzącego działalność w Polsce, który u nas składek nie płaci, ponieważ jest zgłoszony do systemu zabezpieczeń innego państwo jako pracownik? Skąd ma wiedzę o takich osobach, skoro one w ZUS nie figurują?
Wojciech Andrusiewicz: Przy wyrejestrowaniu z ubezpieczeń społecznych nie ma w formularzach żadnego znacznika, który mówiłby o powodach tego wyrejestrowania. Stąd też Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie musi posiadać informacji, że oto jakiś przedsiębiorca rozpoczął opłacanie składek za granicą. Inna sytuacja ma miejsce wtedy, gdy wystąpi on wcześniej do ZUS o ustalenie właściwego ustawodawstwa w związku z możliwymi tytułami do ubezpieczenia w Polsce i za granicą.
W przypadku gdy taka osoba nie występuje o ustalenie właściwego ustawodawstwa, to Zakład bazuje na współpracy z zagranicznymi instytucjami zabezpieczenia społecznego, które w bardzo wielu przypadkach weryfikują jej tytuł do ubezpieczenia. Ta weryfikacja – proszę uwierzyć – jest bardzo dokładna. Sprawdzane są podróże do danego kraju, miejsce zamieszkania. Osoba, która podlega takiej weryfikacji, tak naprawdę musi przedstawić wszystkie dowody na to, że wykonuje w danym kraju pracę. W następstwie tego typu postępowania sprawdzającego często wydawane są decyzje o niepodleganiu ubezpieczeniu. Osoba próbująca zoptymalizować składki wraca więc do polskiego systemu ubezpieczeń społecznych, o czym ZUS jest informowany i zobowiązana jest zapłacić zaległe składki wraz z odsetkami. I tak z optymalizacji rodzi się dodatkowy koszt.
Czy należy wierzyć w pojawiające się oferty outsourcingu pracowniczym z informacją, że wobec przekazanych osób zmieni się płatnik składek?
Zacznijmy od tego, że w Polsce nie ma czegoś takiego jak outsourcing pracowniczy. Polskie prawo nie zna tej definicji. Kodeks pracy przewiduje natomiast przejęcie części lub całości działalności gospodarczej. To zaś nie to samo co outsourcowanie pracowników. Na to wskazują także wyroki sądowe. Jeżeli bowiem pracownicy wykonują swoją pracę w określonym miejscu na ściśle określonym sprzęcie, to trudno mówić o przejęciu choćby części działalności w momencie przekazania pracowników, bo na czym będą wykonywać swoją pracę? Jeżeli przekazywani są sami pracownicy, a pracę wykonują nadal w tym samym miejscu, przy wykorzystaniu tych samych narzędzi pracy, pod tym samym kierownictwem, to z punktu widzenia prawa, w tym z zakresu ubezpieczeń społecznych, nie doszło tu do zmiany pracodawcy, a tym samym płatnika składek. Tak więc zobowiązany do płacenia składek jest dotychczasowy pracodawca. Jeżeli przez pewien okres składek nie płacił, to po decyzji ZUS, ustalającej płatnika składek, musi te zaległości pokryć. Zwracam jednak uwagę, aby odróżnić tego typu działanie od skorzystania z usług agencji pracy tymczasowej. To dwie zupełnie różne kwestie. W przypadku skorzystania z usług agencji pracy tymczasowej nie ma bowiem mowy o przekazaniu pracowników, ale skorzystaniu z zupełnie nowej kadry zewnętrznej firmy.