Memches: Polską rządzi ulica

Co jakiś czas w polskim parlamencie podejmowane są próby rozszerzenia prawnej ochrony życia poczętego i za każdym razem kończą się niczym. Tak się dzieje również wtedy, gdy większość w Sejmie i Senacie stanowią politycy, którzy deklarują chęć ograniczenia prawa do aborcji. Ostatnie wydarzenia są tego dobitnym świadectwem.

Aktualizacja: 07.10.2016 07:15 Publikacja: 06.10.2016 21:10

Memches: Polską rządzi ulica

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

W czwartek Sejm odrzucił obywatelski projekt ustawy antyaborcyjnej, który wcześniej skierował do prac w komisji. Wystarczyły głośne protesty uliczne, żeby PiS – formacja mająca w parlamencie większość – zmienił zdanie.

Jeśli jakaś siła polityczna straciła na całym zamieszaniu, to właśnie partia rządząca. I nie chodzi tu tylko o spadek notowań wśród wyborców.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Wiadomo, kto przegra wybory prezydenckie. Nie ma się z czego cieszyć
Publicystyka
Pytania o bezpieczeństwo, na które nie odpowiedzieli Trzaskowski, Mentzen i Biejat
Publicystyka
Joanna Ćwiek-Świdecka: Brudna kampania, czyli szemrana moralność „dla dobra Polski”
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Jaka Polska po wyborach?
Publicystyka
Europa z Trumpem przeciw Putinowi