Dominik Goślicki o podatkach lokalnych na 2017 rok

Rozmowa | Dominik Goślicki, radca prawny w Kancelarii Prawnej Dr Krystian Ziemski & Partners Sp. k.

Publikacja: 27.09.2016 03:00

Dominik Goślicki o podatkach lokalnych na 2017 rok

Foto: materiały prasowe

Rz: Minister finansów zadecydował, że maksymalne stawki kwotowe podatków lokalnych na 2017 r. zostaną obniżone w stosunku do obowiązujących w roku bieżącym. Jakie to ma znaczenie dla gmin?

Dominik Goślicki, radca prawny w Kancelarii Prawnej Dr Krystian Ziemski & Partners Sp. k.: Przez kilkanaście lat (do 2007 roku) ustawa o podatkach i opłatach lokalnych wskazywała, że górne stawki podatków i opłat „ulegają corocznie podwyższeniu" na następny rok podatkowy. Z kolei, kiedy wprowadzano w tym zakresie zmianę (górne stawki „ulegają corocznie zmianie"), w uzasadnieniu projektu nowelizacji podkreślano, że chodzi o zmianę mechanizmu waloryzacji stawek umożliwiającą wcześniejsze podjęcie uchwał przez rady gmin. W konsekwencji w przepisie art. 20a ust. 1 ustawy przewidującym, że w przypadku nieuchwalenia stawek w podatku od nieruchomości stosuje się stawki obowiązujące w roku poprzedzającym rok podatkowy nie uwzględniono sytuacji, że w wyniku aktualizacji stawki maksymalne (ustawowe) mogą ulec obniżeniu.

Dlatego najlepszym wyjściem w tym stanie rzeczy jest oczywiście podjęcie przez organy gminy wszelkich niezbędnych działań do tego, aby uchwały w sprawie stawek na przyszły rok zostały w tym roku podjęte i opublikowane we właściwym dzienniku urzędowym tak, aby weszły w życie 1 stycznia 2017 r.

A co będzie w gminie, w której radni nowych stawek na 2017 r. nie uchwalą?

Jeżeli uchwała w sprawie stawek na 2017 rok nie zostanie uchwalona, to do omawianej sytuacji należałoby w pierwszym rzędzie zastosować zasadę z art. 20a ust. 1 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych. Zgodnie z nią, obowiązującymi w gminie stawkami będą stawki obowiązujące w poprzednim roku podatkowym, (czyli 2016 r.).

Będzie tak również, gdy stawki te będą wyższe niż maksymalne?

Alternatywą byłoby przyjęcie, że w przepisach ustawy istnieje luka prawna. Ponieważ taka luka dotyczyłaby zasad ustalenia stawek podatku (podstawowego elementu konstrukcji podatku), jej wypełnienie w drodze analogii byłoby niedopuszczalne, co tym samym oznaczałoby brak możliwości poboru podatku.

Dla gminy oznaczałoby to poważne konsekwencje.

Dlatego uważam, że stanowisko takie – ze względu na wyraźną treść art. 20a ust. 1 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych – jest zbyt daleko idące. Jednak ze względu na wagę problemu, należy podkreślić, że najlepszym wyjściem jest uchwalenie stosownej uchwały w sprawie stawek na kolejny rok i uniknięcie omówionych wątpliwości.

—rozmawiał Michał Cyrankiewicz

Rz: Minister finansów zadecydował, że maksymalne stawki kwotowe podatków lokalnych na 2017 r. zostaną obniżone w stosunku do obowiązujących w roku bieżącym. Jakie to ma znaczenie dla gmin?

Dominik Goślicki, radca prawny w Kancelarii Prawnej Dr Krystian Ziemski & Partners Sp. k.: Przez kilkanaście lat (do 2007 roku) ustawa o podatkach i opłatach lokalnych wskazywała, że górne stawki podatków i opłat „ulegają corocznie podwyższeniu" na następny rok podatkowy. Z kolei, kiedy wprowadzano w tym zakresie zmianę (górne stawki „ulegają corocznie zmianie"), w uzasadnieniu projektu nowelizacji podkreślano, że chodzi o zmianę mechanizmu waloryzacji stawek umożliwiającą wcześniejsze podjęcie uchwał przez rady gmin. W konsekwencji w przepisie art. 20a ust. 1 ustawy przewidującym, że w przypadku nieuchwalenia stawek w podatku od nieruchomości stosuje się stawki obowiązujące w roku poprzedzającym rok podatkowy nie uwzględniono sytuacji, że w wyniku aktualizacji stawki maksymalne (ustawowe) mogą ulec obniżeniu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Opinie Prawne
Artur Nowak-Far: Crowdfunding. Zmagania Dawidów i Goliatów
Opinie Prawne
Prof. Marlena Pecyna: O powadze prawa czyli komisja śledcza czy „śmieszna”
Opinie Prawne
Marek Isański: Dla NSA Trybunał Konstytucyjny zawsze był zbędny
Opinie Prawne
Stanisław Biernat: Czy uchwała Sejmu wpływa na status sędziów-dublerów
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Konfiskata auta. Rząd wchodzi w buty PiS