Aktualizacja: 21.07.2017 15:06 Publikacja: 21.07.2017 15:06
Jerzy Kurella
Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek
Wizyta Prezydenta Donalda Trumpa rozbudziła w tym zakresie niebywałe emocje, zwłaszcza w kręgach politycznych, rozpalając wyobraźnię co do potencjalnych zysków związanych z importem skroplonego gazu ze Stanów Zjednoczonych. W tym ogólnym entuzjazmie nie zawsze był słyszalny głos samego Prezydenta Trumpa, który stwierdził, że amerykańskie LNG jest drogie. I tu należy pochwalić PGNiG, że wykazał się asertywnością i zdrowym rozsądkiem nie ulegając presji i nie podpisując „w 15 minut" proponowanego kontraktu na dostawy LNG z USA do Polski. Niczym nie uzasadniony pośpiech w tej materii jest najgorszym doradcą, a koszty pochopnych działań przenoszą się na wysokość cen gazu, którą ponoszą wszyscy konsumenci, zarówno ci duzi przemysłowi, jak i mali indywidualni, wykorzystujący gaz dla własnych potrzeb.
Największe zaskoczenie pierwszej tury wyborów prezydenckich? Sumaryczny wynik kandydatów konfederackich Grzegorz...
Statystyka pokazuje, że nie ma uzasadnienia dla marnej obecności posłów na sali sejmowej podczas np. sesji odpow...
Może warto, dyskutując o unijnej dyrektywie w sprawie jawności płac, sięgnąć do wniosków płynących z tekstu spis...
Inflacja bazowa spadła i znalazła się w paśmie dopuszczalnych wahań wokół celu inflacyjnego NBP. Ale jeszcze nie...
Informacja, że na Wyspach Brytyjskich nasi rodacy zarabiają lepiej od miejscowych, paradoksalnie prowadzi do wni...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas