Pod tym względem Polska zajmuje niechlubne pierwsze miejsce spośród wszystkich krajów Unii Europejskiej. Lepiej prezentuje się nawet pogrążona w kryzysie Grecja, gdzie ten wynik sięga 10,3 proc. i Portugalia z 8,4 proc.

W ujęciu światowym gorzej jest tylko na Filipinach, gdzie aż 40 proc. faktur płaconych jest z ponadczteromiesięczną zwłoką. W innych państwach na świecie odsetek takich faktur waha się w przedziale od 2 do 3 proc., np. w USA czy Chinach. Jednak z tej reguły wyłamują się wyjątkowo zdyscyplinowani pod tym względem przedsiębiorcy z Kanady, Australii, Tajwanu i nawet Meksyku, gdzie odsetek złych długów spada poniżej 1 proc.

Na świecie najlepszymi płatnikami są przedsiębiorcy z Danii. Tam aż 87 proc. faktur jest płaconych w terminie. 12,9 proc. nie przekracza miesięcznego opóźnienia, a tylko dla 0,1 proc. skala opóźnień zbliża się do 60 dni. Nieznacznie gorzej prezentuje się sytuacja w Niemczech, na Węgrzech, w Holandii i w Turcji. W Polsce w terminie płaconych jest zaledwie 43 proc. faktur, co w porównaniu z rokiem ubiegłym stanowi spadek o 1,3 pkt proc.

Zatory płatnicze na stałe wpisały się w polską rzeczywistość. Za główną przyczynę ich powstania uznaje się mentalność przedsiębiorców, którzy w ten sposób kredytują się kosztem innych firm. Skutkiem jest nie tylko brak spływu należności na czas, niemożność zapłaty kontrahentom i pracownikom, ale w skrajnych przypadkach nawet utrata płynności finansowej firmy. Istnieje wiele sposobów zwalczania lub uniknięcia zatorów płatniczych. Kluczową sprawą jest bieżąca weryfikacja wiarygodności finansowej firm. Zarówno przed zawarciem umowy, jak również w trakcie jej obowiązywania. Przedsiębiorca może to zrobić samodzielnie lub korzystając z usług wyspecjalizowanych wywiadowni gospodarczych. Te swoim klientom udostępniają platformy wspierające prawidłowe zarządzanie należnościami, nawet w przypadku firm, które działają globalnie.

Jednym z najbardziej popularnych wśród przedsiębiorców narzędzi na świecie jest Portfolio Manager. Największą jego wartością jest możliwość łączenia informacji z jednoczesnym wskazaniem obszarów niebezpiecznych w portfelu należności. Integruje i przetwarza dane z wielu źródeł. Wykorzystuje dane wewnętrzne użytkownika, jak i te pochodzące ze źródeł zewnętrznych. Tworzy gotowe analizy i identyfikuje obszary ryzyka w wymianie handlowej. Wszystko to jest dostępne dla użytkowników na różnych poziomach organizacji, przez co w jednym czasie z danych aktywnie korzystać mogą zarówno dyrektor finansowy i handlowy, osoby zatwierdzające decyzje kredytowe i członkowie działu windykacyjnego. Portfolio Manager jest przede wszystkim ceniony właśnie przez zespoły windykacyjne. Pozwala bowiem z wyprzedzeniem odpowiedzieć na pytania o to, kto jest najbardziej ryzykownym klientem, komu wstrzymać dostawy, a wobec kogo wszcząć proces windykacyjny.