Michał Kanownik: Prawo autorskie potrzebuje reformy

Konsumenci powinni mieć poczucie, że pieniądze, które wydają na rzecz artystów, rzeczywiście do nich trafiają. A artyści – że ich praca jest uczciwie wynagradzana. Bez zmian w przepisach nie da się tego osiągnąć – zauważa ekspert.

Publikacja: 04.05.2017 08:57

Michał Kanownik: Prawo autorskie potrzebuje reformy

Foto: 123RF

Polski system finansowania artystów jest anachroniczny i nie odpowiada na wyzwania cyfrowej rzeczywistości. Potrzebny jest model, który będzie z jednej strony chronił twórców, a z drugiej prawa konsumentów w dostępie do kultury.

Jako ZIPSEE „Cyfrowa Polska", który zrzesza największych producentów sprzętu elektronicznego w Polsce, jesteśmy częścią obecnego systemu wynagradzania pracy twórców. Od urządzeń, które teoretycznie mogą służyć do legalnego kopiowania na własny użytek, odprowadzamy do organizacji zbiorowego zarządzania (OZZ) tzw. opłatę reprograficzną. Ta w swoim założeniu rekompensuje potencjalne straty dla twórców z tytułu tzw. dozwolonego użytku. Nie powinno więc nikogo dziwić, że przyglądamy się i sprawdzamy, jak potem te pieniądze są przez OZZ wydawane i czy faktycznie one trafiają do twórców. Robimy to także w interesie konsumentów, którzy przecież faktycznie z własnej kieszeni pokrywają opłatę od czystych nośników, zawartą w cenie nabywanego sprzętu.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Subskrybuj
gazeta
Opinie Prawne
Tomasz Tadeusz Koncewicz: najściślejsza unia pomiędzy narodami Europy
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Dane osobowe też mają barwy polityczne
Opinie Prawne
Piotr Młgosiek: Indywidualna weryfikacja neosędziów, czyli jaka?
Opinie Prawne
Pietryga: Czy repolonizacja zamówień stanie się faktem?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Kryzys w TK połączył Przyłębską, Rzeplińskiego i Stępnia
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem