Dzisiaj sytuacja wygląda inaczej. Tylko i aż 42 proc. abonentów nie rozważa rezygnacji z usług płatnej telewizji, ale wśród młodej generacji badanie wypadłoby zupełnie inaczej. Oni uważają naziemną telewizję za przeżytek, a seriale czy filmy, jeśli oglądają w domu, to online.
W Polsce nadawcy już dawno ten trend zauważyli, w zasadzie każdy uruchomił już platformę VOD. Czy to wystarczy? Aby zminimalizować tempo spadku liczby abonentów – pewnie tak, ale ich odpływu zatrzymać się nie da. Walka choćby z taką potęgą jak Netflix, Amazon czy Hulu jest niemożliwe z jednego prostego powodu. Od momentu, kiedy te platformy zarabiają potężne pieniądze, są w stanie zaproponować rozrywkę na najwyższym poziomie. To one tworzą mody, a nieograniczone ramówką i rytmem zimowych czy wiosennych premier nowości pokazują, że są w stanie zaoferować nowości wtedy, kiedy ich widzowie chcą.