Nadmiar regulacji nie służy branży

Opisywana przez nas dzisiaj branża jest niewątpliwym rekordzistą. Rekordowa jest przecież liczba regulacji dotyczących sektora farmaceutycznego stworzonych i wprowadzonych przez aparat państwowy. Tak było, będzie i tak pozostanie, to jeden z niewielu sektorów tak mocno powiązanych z działaniami państwa.

Publikacja: 20.03.2018 20:00

Nadmiar regulacji nie służy branży

Foto: Adobe Stock

Pytanie jednak, na ile te działania są sensowne. W niektórych obszarach dotyczących szeroko pojmowanej branży farmaceutycznej państwo ma tendencje do zadziwiającej bierności, gdzie indziej – do przeregulowania niesłużącego ani pacjentom, ani biznesowi. Zacznijmy od tego pierwszego przypadku. Stopień atakowania odbiorców teoretycznymi zaletami najróżniejszych parafarmaceutyków i suplementów dawno już przekroczył granice rozsądku. Lekarze załamują ręce, ostrzegają i napominają, co odnosi taki skutek, że w sprawie skutecznych ograniczeń tego rodzaju przekazów niewiele się dzieje, pacjenci pozostają bezbronni.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację