My, cyfrowy naród

Technologie cyfrowe stały się nieodłącznym elementem otoczenia, w którym żyjemy. Są symbolem generacji, która wkracza dziś na rynek pracy i podejmuje decyzje kreujące przyszłość.

Aktualizacja: 20.03.2017 19:43 Publikacja: 20.03.2017 19:32

Przyzwyczailiśmy się, że możemy z dowolnego miejsca na świecie kontaktować się z bliskimi i błyskawicznie wyszukiwać interesujące nas informacje. Wraz z pojawieniem się technologii przetwarzania w chmurze wkroczyliśmy w erę kolejnych zmian, które dają początek czwartej rewolucji przemysłowej.

Jak najlepiej wykorzystać tę szansę i uniknąć pułapek związanych z pesymistycznym scenariuszem wykorzystania technologii? Co zrobić, by owoce cyfryzacji były dostępne dla całego społeczeństwa, a nie dla garstki?

To już codzienność

Nowa generacja innowacyjnych rozwiązań technologicznych zwiększa szanse gospodarcze i rozwiązuje najbardziej istotne problemy ludzkości.

Krakowscy specjaliści z firmy MedApp i zespołu Instytutu Kardiologii Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego jako pierwsi na świecie wykorzystali hologram serca, żeby zaplanować zabieg wszczepienia zastawki aortalnej. Zastosowanie Skype'a do wideokonsultacji medycznych w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu pozwoliło znacząco skrócić kolejki do lekarzy specjalistów.

W szkole podstawowej w Ząbkach powstała pierwsza modelowa szkoła w chmurze, która posiada nie tylko odpowiednie narzędzia, ale przede wszystkim odpowiednią infrastrukturę, specjalistyczne aplikacje wspierające naukę uczniów, pracę nauczycieli i pracowników administracji oraz treści, zasoby i świetnie przygotowaną kadrę. Wrocławskie MPWiK za pomocą nowoczesnego systemu informatycznego walczy z awariami wodociągowymi, oszczędzając prawie pół miliarda litrów wody rocznie.

To tylko kilka drobnych przykładów zastosowania technologii do poprawy standardu życia, rozwoju społecznego i gospodarczego w Polsce. W perspektywie całego globu takich rozwiązań jest jeszcze więcej.

Dla dobra społecznego

Technologie okazały się katalizatorem gwałtownych zmian sposobu życia i pracy ludzi. Symbolem tej transformacji jest chmura obliczeniowa.

Dzięki gromadzeniu, przechowywaniu i analizowaniu danych na niespotykaną dotąd skalę, z niespotykaną dotąd dokładnością i prędkością, chmura pozwala dostrzegać zależności, które do tej pory były niewidoczne. Daje szansę zrozumienia wewnętrznych mechanizmów kierujących systemami, które dotychczas były zbyt skomplikowane.

Dzięki przetwarzaniu w chmurze i zaawansowanym narzędziom analitycznym możliwy jest ogromny postęp, jaki dokonuje się w dziedzinie robotyki, sztucznej inteligencji, genomiki, materiałoznawstwa, druku 3D i w wielu innych podatnych na tzw. transformację cyfrową.

Czerpiemy profity z zastosowania chmury, często nie zdając sobie z tego sprawy. Ale obok okazji, które ona tworzy, pojawiają się wyzwania i nierzadko zagrożenia.

Obowiązkiem dostawców technologii, ale także tych, którzy tworzą polityki i regulacje, jest podjęcie wspólnych działań w celu eliminowania wspomnianych zagrożeń oraz na rzecz przekształcenia wyzwań w korzyści dla wszystkich. Eksperci McKinsey & Company (Richard Dobbs, James Manyika, Jonathan Woetzel – „No Ordinary Disruption: The Four Forces Breaking All the Trends.", McKinsey & Company, kwiecień 2015), oszacowali, że w dzisiejszych czasach zmiany zachodzą dziesięć razy szybciej i w skali 300 razy większej niż w czasach pierwszej rewolucji przemysłowej, co oznacza, że dokonują się z 3000 razy większą siłą. Tempo to powoduje, że nie wszyscy są w stanie w zrównoważony sposób czerpać korzyści z postępu technologicznego.

Ludzie coraz częściej obawiają się, czy jako członkowie społeczeństwa mogą czuć się w nim bezpiecznie. Boją się utraty pracy i martwią o przyszłość dzieci.

Pojawiają się istotne pytania: w jaki sposób sprawić, aby z technologii chmury obliczeniowej czerpali korzyści wszyscy, czy to w ogóle możliwe, czy też jest ona wyłącznie dla wybranych?

Zaufaj chmurze

Chmura musi być źródłem korzyści społecznych i gospodarczych. Potrzebna jest do tego zrównoważona polityka i rozwiązania technologiczne, które będą wspierać pozytywne zmiany i staną się dostępne dla jak największej liczby odbiorców czy to biznesowych, czy konsumentów czy też podmiotów publicznych, które służą społeczeństwu.

Brad Smith, prezydent i Chief Legal Officer w Microsoft podkreślił, że „aby nadchodząca rewolucja diametralnie zmieniła życie ludzi na lepsze, musimy skoncentrować się na trzech kluczowych zagadnieniach: zaufaniu, odpowiedzialności i integracji. Najlepszym sposobem na zbudowanie zaufania jest tworzenie środowiska, którego nadrzędnym celem jest zapewnienie ludziom bezpieczeństwa i poszanowanie prawa do prywatności. Zachowanie tej równowagi to jedna z podstaw praworządności".

Wiemy na przykład, że chmura obliczeniowa wzbudza większą nieufność w momencie, gdy instytucje rządowe pod pretekstem ochrony bezpieczeństwa publicznego wchodzą w posiadanie danych osobowych, działając poza prawem. Ludzie tracą zaufanie do chmury również przez firmy technologiczne, które wykorzystują dane osobowe klientów w celu maksymalizacji zysków, a przy tym nie wyjaśniają w przejrzysty sposób, kiedy i gdzie takie informacje są wykorzystywane.

Obowiązkiem firm technologicznych, które osiągają największe korzyści finansowe z innowacyjnych rozwiązań cyfrowych, jest ochrona ludzi przed wykorzystaniem ich niewiedzy i oszustwami. Wszyscy korzystający z technologii chmury muszą mieć przekonanie, że ich dane są chronione z uwzględnieniem wszystkich przepisów prawa, procedur bezpieczeństwa oraz z zachowaniem zasad uniwersalnych, takich jak prawo do prywatności.

Potrzebujemy zatem technologii i rządowych procedur, które zapewnią bezpieczeństwo informacji. Musimy odpowiedzieć na te wyzwania, w szczególności w zakresie międzynarodowego przepływu danych.

Należy podkreślić, że Microsoft był pierwszym dostawcą chmury, który certyfikował swoje centra danych, potwierdzając zgodność z umową Privacy Shield. Wyznacza ona nowy standard ochrony danych osobowych przekazywanych między Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską.

Każdy ma prawo do korzyści oferowanych przez technologie

Dostawcy chmury muszą mieć poczucie odpowiedzialności za dane swoich klientów. Należą one tylko do tychże klientów, którzy mają prawo oczekiwać najwyższego poziomu ochrony – takiego, którego nie są w stanie sami sobie zapewnić.

Jest to tym bardziej znaczące, że skala cyberzagrożeń przybiera niespotykany dotychczas poziom. Potrzebujemy takich zapisów prawa, które z jednej strony zapewnią przestrzeganie podstawowych praw człowieka, a z drugiej zapewnią bezpieczeństwo obywateli.

Nie wolno nam zapominać o rzeczywistości kształtowanej przez postępującą robotykę i sztuczną inteligencję, która stanie się elementem kształtującym nasze otoczenie w perspektywie kolejnych dekad. Oczekujemy prawa, które da szansę rozwoju sztucznej inteligencji i zapewni ochronę istotnych norm etycznych.

Zapewnienie równego dostępu do korzyści płynących z chmury obliczeniowej oznacza wspólną pracę na rzecz edukacji i rozwoju kompetencji cyfrowych. Szkoła w chmurze w Ząbkach i kolejne 37 placówek edukacyjnych w Polsce to dopiero początek. Demokratyzacja dostępu do owoców cyfrowej rewolucji oznacza, że bez względu na uwarunkowania ekonomiczne, geograficzne czy społeczne, każdy może być beneficjentem technologii, które służą ludziom, organizacjom i społeczeństwom.

Co istotne, musimy pamiętać, że technologia wspiera nie tylko duże organizacje, ale również te mniejsze, które znalazły się w pułapce średniego wzrostu.

Potrzebne jest wspólne zaangażowanie

Skomplikowane operacje i konsultacje medyczne, przewidywanie awarii systemów miejskich, ochrona środowiska i oszczędne wykorzystywanie zasobów, edukacja dzieci z obszarów wykluczonych, wygodne i powszechne e-usługi dla obywateli to tylko kilka scenariuszy rozwiązań poprawiających jakość życia każdego z nas. Nie byłyby one możliwe do realizacji bez wspólnego zaangażowania polskich firm, instytucji państwa i dostawców technologii.

Jak podkreśla Brad Smith „postęp nie przyjdzie przez stawianie murów, ale dzięki tworzeniu mostów. Nie tylko między narodami, ale mostów ku przyszłości, tak szerokich, by pomieściły wszystkich".

Więcej o zaufaniu do technologii informatycznych, odpowiedzialności zarówno dostawców chmury obliczeniowej jak i tworzących przepisy prawa, a także o integrowaniu i włączaniu biznesów, społeczeństw i ludzi za pomocą technologii można się dowiedzieć z publikacji „Chmura obliczeniowa – korzyści społeczne, szanse gospodarcze, wyzwania regulacyjne", która niedługo ujrzy światło dzienne zarówno w formie książkowej jak i elektronicznej.

Autor jest dyrektorem ds. polityki korporacyjnej w polskim oddziale Microsoft

Przyzwyczailiśmy się, że możemy z dowolnego miejsca na świecie kontaktować się z bliskimi i błyskawicznie wyszukiwać interesujące nas informacje. Wraz z pojawieniem się technologii przetwarzania w chmurze wkroczyliśmy w erę kolejnych zmian, które dają początek czwartej rewolucji przemysłowej.

Jak najlepiej wykorzystać tę szansę i uniknąć pułapek związanych z pesymistycznym scenariuszem wykorzystania technologii? Co zrobić, by owoce cyfryzacji były dostępne dla całego społeczeństwa, a nie dla garstki?

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację