Rz: Czy Trybunał nie mógł orzekać na podstawie nowelizacji?
Ryszard Piotrowski: Kiedy Trybunał dokonuje oceny zgodności z konstytucją, to przecież kieruje się przepisami konstytucji, a nie ustawy, którą bada. Istotą kontroli konstytucyjności jest kontrola hierarchiczna – norm niższego rzędu z normami wyższego rzędu. W każdym wypadku dokonując konstrukcji wzorca, Trybunał stosuje bezpośrednio konstytucję. Co więcej, w tej sytuacji brak vacatio legis powodował, że TK musiałby oceniać nowelizację według reguł w niej przewidzianych. A to pozbawiałoby go możliwości dokonania oceny, stanowiąc jednocześnie obejście konstytucji.
Czy wyrok TK wydany w 12-, a nie 13-osobowym składzie jest ważny?
Moim zdaniem tak. Jeśli Trybunał orzekał na podstawie konstytucji, a nie na podstawie nowelizacji, to postępował według reguł określonych w ustawie przed nowelizacją. W uzasadnieniu orzeczenia TK odniósł się do tej kwestii. Składem właściwym są ci wszyscy sędziowie, którzy są zdolni do orzekania w warunkach faktycznych i prawnych. Wszyscy sędziowie, którzy mają konstytucyjną legitymację do wydawania rozstrzygnięć, stanowią skład właściwy, a więc składem pełnym jest skład złożony z sędziów legitymowanych do orzekania. Ten pogląd znajduje również oparcie w projekcie opinii Komisji Weneckiej.
Jeśli wyrok z 9 marca nie zostanie opublikowany, co będzie ze stosowaniem innych wyroków TK?