Zwolnić paliwa z podatku obrotowego

Jak na szpilkach cała branża handlowa czeka na nową wersję projektu ustawy o podatku od sieci handlowych.

Publikacja: 08.03.2016 20:00

Zwolnić paliwa z podatku obrotowego

Foto: materiały prasowe

Nie tylko zresztą handlowa, bo według ostatniej z dotychczasowych wersji projektu podatek taki miały odprowadzać także sieci stacji paliwowych.

Jego skutki najbardziej odczuliby właściciele punktów sprzedaży paliwa działający w ramach marek franczyzowych, a to przecież najbardziej dynamicznie rozwijający się segment stacji w Polsce. Stanowiłoby to kolejne już bardzo duże obciążenie dla tych, którzy zajmują się detalicznym handlem paliwami. Często dają oni stałe zatrudnienie na jednej stacji kilku lub nawet kilkunastu osobom.

W cenie paliw oferowanych w handlu detalicznym na stacjach zawarte są już przecież należności dla budżetu państwa, m.in. akcyza i opłata paliwowa. Obciążenie paliw pędnych dodatkowym podatkiem mogłoby być sprzeczne z tzw. dyrektywą horyzontalną 2008/118/WE (ogólne zasady odprowadzania akcyzy) i powodowało konieczność naliczania go od innego już zapłaconego podatku.

Pierwotny projekt z 15 września 2015 r. przewidywał całkowite zwolnienie sprzedaży paliw od podatku obrotowego. W najnowszej jego wersji wyłączone zostały np. energia elektryczna i gaz ziemny, ale nie sprzedaż paliw. W porównaniu z innymi branżami nasza należy do najmniej rentownych (średnia marża stacji to w ostatnich pięciu latach do 2,6 proc. ceny paliwa, co sytuuje nas na jednym z ostatnich miejsc pod względem rentowności).

Uważamy, że warto powrócić do pierwszej wersji projektu i ponownie wyłączyć sprzedaż paliw z katalogu branż obciążonych tym podatkiem. Polska Izba Paliw Płynnych ostrzegała już w swojej prognozie przed zgubnymi skutkami opodatkowania stacji: dalszym spadkiem rentowności, koniecznością redukcji zatrudnienia czy wreszcie ograniczeniem wpływów do państwowej kasy z tytułu odprowadzanych podatków.

Pogorszyłaby się sytuacja tych sprzedawców, którzy prowadzą działalność jako franczyzobiorcy i franczyzodawcy. Z tego właśnie względu optymistycznie i życzliwie przyjęliśmy deklarację ministra Henryka Kowalczyka, który uzasadniając przedłużenie prac nad nową wersją projektu, przyznał, że najważniejsze jest stworzenie nowej definicji franczyzy. To ona ostatnio budziła przecież największe emocje. Przeciwko objęciu podatkiem franczyzobiorców protestowali 11 lutego przed Sejmem pracownicy handlu, a z nimi także nasi reprezentanci. Według nieoficjalnych zapowiedzi teraz opodatkowana miałaby być tylko ta franczyza, w której nie ma „przepływów kapitałowych" między franczyzodawcą a franczyzobiorcami. Gdyby tak się stało, byłby to znaczący krok do przodu. Ważne byłoby jednak precyzyjne wyjaśnienie, na czym w myśl ustawy mają polegać owe „przepływy kapitałowe".

Oczywiście ta zmiana nie rozwiązałaby całego problemu, skoro – jak wspomniałam – należy odstąpić od wprowadzania rozwiązania sprzecznego z dyrektywą horyzontalną i spod nowego podatku wyłączyć całą sprzedaż paliw płynnych. Ale już nawet korzystne dla branży wyłączenie franczyzy stanowiłoby pozytywny sygnał: pokazywałoby koncyliacyjne nastawienie autorów projektu ustawy.

Halina Pupacz prezes Polskiej Izby Paliw Płynnych

Nie tylko zresztą handlowa, bo według ostatniej z dotychczasowych wersji projektu podatek taki miały odprowadzać także sieci stacji paliwowych.

Jego skutki najbardziej odczuliby właściciele punktów sprzedaży paliwa działający w ramach marek franczyzowych, a to przecież najbardziej dynamicznie rozwijający się segment stacji w Polsce. Stanowiłoby to kolejne już bardzo duże obciążenie dla tych, którzy zajmują się detalicznym handlem paliwami. Często dają oni stałe zatrudnienie na jednej stacji kilku lub nawet kilkunastu osobom.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację