Spadek z długami: sposób dokumentowania przyjęcia spadku

W dokumentach dotyczących dziedziczenia powinna być zamieszczana informacja o sposobie przyjęcia spadku. To, że ustawodawca i Sąd Najwyższy nie widzą takiej potrzeby, nie oznacza, że nie ma jej w praktyce – piszą eksperci.

Publikacja: 11.02.2016 08:35

Spadek z długami: sposób dokumentowania przyjęcia spadku

Foto: 123RF

Potrzeba umieszczania w postanowieniu o stwierdzeniu nabycia spadku lub akcie poświadczenia dziedziczenia wzmianki o sposobie nabycia spadku – wprost lub z dobrodziejstwem inwentarza – jest lekceważona przez sądy i notariuszy, choć może mieć istotne znaczenie praktyczne dla spadkobierców. Zmiany w kodeksie postępowania cywilnego, zarówno te, które weszły w życie, jak i oczekujące na to, nie umniejszają roli takiej wzmianki dla ochrony interesów spadkobierców.

Na początku warto przypomnieć, że Sąd Najwyższy w uchwale z 13 października 2010 r. (III CZP 64/10) stwierdził, że zakres kognicji sądu w postępowaniu o stwierdzeniu nabycia spadku i treść postanowienia kończącego to postępowanie wynika przede wszystkim z art. 670 i 677 k.p.c. Przepisy te wskazują, że sąd spadku wyjaśnia z urzędu, kto i z jakiego tytułu jest spadkobiercą, a w orzeczeniu wymienia, poza spadkodawcą, wszystkich spadkobierców oraz ich udziały. W praktyce sądowej powszechnie realizowany jest postulat wskazywania w postanowieniu także daty i miejsca zgonu spadkodawcy oraz tytuł powołania, a w razie dziedziczenia testamentowego – określenie testamentu, a przy dziedziczeniu ustawowym wskazanie stosunku małżeństwa albo stopnia pokrewieństwa spadkobierców. Sąd Najwyższy zwrócił też uwagę, że stosownie do art. 95f prawa o notariacie w sporządzanym przez notariusza akcie poświadczenia dziedziczenia nie wskazuje się sposobu nabycia spadku.

Stanowisko to podtrzymywane jest w orzecznictwie, o czym świadczy chociażby postanowienie Sądu Najwyższego z 21 stycznia 2015 r. (IV CZ 85/14).

Dobrze czy źle

Wspomniana na początku uchwała SN z 2010 r. wywołała pewne wątpliwości w doktrynie. Wątpliwa była ocena sądu co do tego, że „kwestia, czy zostały złożone oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku, ma znaczenie tylko w określonym ustawowo przedziale czasu i z jednego tylko punktu widzenia; do czasu złożenia tych oświadczeń lub upływu terminu do ich złożenia nabycie spadku nie jest ostateczne" oraz, że „zawarcie w postanowieniu o stwierdzeniu nabycia spadku wzmianki co do sposobu przyjęcia spadku nie jest ani potrzebne, ani uzasadnione celem tego postępowania, natomiast spory związane z zakresem odpowiedzialności za długi spadkowe zarówno dłużnicy, jak i wierzyciele muszą rozwiązywać w drodze innych postępowań sądowych".

Mimo stwierdzenia, iż „zaletą takiej wzmianki jest to, że wierzyciele otrzymują informację o ograniczonej odpowiedzialności spadkobiercy (spadkobierców) z tytułu długów spadkowych", Sąd Najwyższy stwierdził, iż „z punktu widzenia wierzycieli nie ma prawnego znaczenia okoliczność, że w postanowieniu sąd dokonał wzmianki lub jej zaniechał. Wzmianka nie przesądza definitywnie kwestii odpowiedzialności spadkobiercy z tytułu długu spadkowego, i odwrotnie, brak wzmianki nie szkodzi uprawnieniom wierzyciela".

Kwestia tego, czy zostały złożone oświadczenia oraz jakiej treści interesuje sąd spadku w każdym postępowaniu o stwierdzeniu nabycia spadku i to nie tylko ze względu na treści art. 1026 k.c. W przypadku prowadzenia postępowania o stwierdzenie nabycia spadku jest to ważne nawet po kilku latach od chwili jego otwarcia. Po pierwsze dlatego, że w ustawowym terminie mogło dojść do odrzucenia spadku przez któregoś ze spadkobierców. Dlatego sąd spadku musi mieć informacje o złożonych oświadczeniach spadkowych i ich treści, albowiem w innym przypadku nie może prawidłowo ustalić kręgu spadkobierców ustawowych.

Skutki dla wierzyciela

Nie odnosząc się do jurydycznej poprawności powyższego stanowiska Sądu Najwyższego, które powinno ograniczyć się wyłącznie do odpowiedzi na postawione pytanie prawne, należy stwierdzić, że podejście do celowości wskazywania w postanowieniu sądu lub akcie poświadczenia dziedziczenia, czy do nabycia spadku doszło wprost czy też z dobrodziejstwem inwentarza, nie służy nikomu. Nie jest ono korzystne dla wierzycieli, którzy ze stosunkowo łatwo dostępnej treści postanowienia nie mogą powziąć informacji o ograniczeniu odpowiedzialności spadkowej, albo jej braku, a uzyskując na swój wniosek klauzulę wykonalności przeciwko spadkobiercom bez ograniczenia ich odpowiedzialności i wszczynając na jego podstawie egzekucję, narażają się na wytoczenie przez nich powództwa przeciwegzekucyjnego i związane z tym koszty.

Brak owej wzmianki naraża również wierzyciela na zbędne koszty w przypadku wytoczenia przez niego sprawy z tytułu odpowiedzialności za długi spadkowe, jeżeli dopiero w toku tego postępowania ujawni się ograniczenie odpowiedzialności za długi spadkowe, przy niskiej wartości stanu czynnego spadku.

Ujawnienie ograniczenia odpowiedzialności spadkobierców skutkować powinno umieszczeniem w wyroku zastrzeżenia, o którym mowa w art. 319 k.p.c. Tym bardziej że jeśli do takiego zastrzeżenia nie dojdzie w orzeczeniu sądu pierwszej instancji, w skutek apelacji spadkobierców może dojść do zmiany orzeczenia, co dodatkowo niesie negatywne konsekwencje w postępowaniu apelacyjnym dla wierzyciela z tytułu odpowiedzialności za wynik procesu (wyrok Sądu Najwyższego z 22 października 1977 r., II CR 335/77).

Niewydolne sądy

Sytuacja nie jest też korzysta dla spadkobierców, którzy narażani są na konieczność powoływania się na ograniczenie swojej odpowiedzialności spadkowej w toku wszczętej przeciwko nim egzekucji. Niejednokrotnie zdarza się, że na podstawie postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku albo notarialnego aktu poświadczenia dziedziczenia wierzyciel uzyskuje klauzulę wykonalności przeciwko spadkobiercom, bez ograniczenia ich odpowiedzialności w trybie art. 792 k.p.c., co skutkuje prowadzeniem egzekucji o całą należność stwierdzoną tytułem. Zgodnie z art. 837 k.p.c. brak zastrzeżenia wyłącza możliwość powoływania się na ograniczenie odpowiedzialności w postępowaniu egzekucyjnym. Zanim sąd zdąży udzielić zabezpieczenia poprzez zawieszenie postępowania egzekucyjnego z powództwa przeciwegzekucyjnego, wierzyciel może wyegzekwować całą należność z rachunków bankowych, wynagrodzenia lub wierzytelności spadkobierców.

Sytuacja nie jest też korzystna dla sądów i wymiaru sprawiedliwości. Obciążone sądy zalewane są pismami spadkobierców, którzy nabyli spadek z dobrodziejstwem inwentarza, a stan czynny spadku wykazany w spisie inwentarza jest mniejszy niż dochodzony dług. Do sądów trafiają skargi na czynności komornika, zażalenia na postanowienie o nadaniu klauzuli wykonalności przeciwko spadkobiercom, powództwa przeciwegzekucyjne, wnioski o udzielenie zabezpieczenia itp.

Niewydolność sądów polega na tym, że spadkobiercom nie jest sprawnie udzielana ochrona. Udzielone zabezpieczenie poprzez zawieszenie postępowania dokonane najczęściej jest po wyegzekwowaniu już pierwszych należności z rachunków bankowych, wynagrodzeń lub świadczeń emerytalno-rentowych. Sytuacje takie są nagminne w przypadku śmierci dłużnika w toku postępowania egzekucyjnego i wstąpienia na jego miejsce spadkobierców na podstawie art. 819 § 1 k.p.c. W takiej sytuacji nie jest nadawana klauzula wykonalności przeciwko spadkobiercom, a komornik podejmuje postępowanie po przedłożeniu przez wierzyciela prawomocnego postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku lub aktu poświadczenia dziedziczenia.

Praktyka domaga się zmian

Wejście w życie przepisów ustawy z 20 marca 2015 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (DzU z 2015 r., poz. 539) sytuacji tej nie poprawiło. Spadkobiercy świadomi ograniczenia swojej odpowiedzialności składać będą wykaz inwentarza i będą powoływać się na stan czynny spadku. Również wierzyciele będą chcieli ocenić możliwość wyegzekwowania swoich należności i wiedzieć, czy doszło do ograniczenia odpowiedzialności, czy też złożono oświadczenia o przyjęciu spadku wprost, a także jaki jest stan czynny spadku wskazany w wykazie inwentarza. Najprostszą metodą ustalenia sposobu przyjęcia spadku jest wskazanie tego sposobu wprost w postanowieniu sądu o stwierdzeniu nabycia spadku lub w akcie poświadczenia dziedziczenia.

Nawet jeśli ustawodawca oraz Sąd Najwyższy nie widzą potrzeby zamieszczania w postanowieniu o stwierdzeniu nabycia spadku lub akcie poświadczenia dziedziczenia wzmianki o sposobie przyjęcia spadku, to praktyka pokazuje, że jej umieszczenie jest celowe i może przynieść jedynie korzyści, nie naruszając jednocześnie żadnego prawa podmiotowego ani interesu prywatnego.

Tak długo, jak brak jest odpowiednich zmian legislacyjnych wprowadzających obowiązek uiszczania takiej wzmianki, należy apelować do sędziów oraz notariuszy o umieszczanie odpowiednich informacji w sporządzanych przez nich dokumentach.

Joanna Stempień jest asesorem komorniczym Izby Komorniczej w Szczecinie

Przemysław Biernacki jest zastępcą notarialnym Izby Notarialnej w Szczecinie

Potrzeba umieszczania w postanowieniu o stwierdzeniu nabycia spadku lub akcie poświadczenia dziedziczenia wzmianki o sposobie nabycia spadku – wprost lub z dobrodziejstwem inwentarza – jest lekceważona przez sądy i notariuszy, choć może mieć istotne znaczenie praktyczne dla spadkobierców. Zmiany w kodeksie postępowania cywilnego, zarówno te, które weszły w życie, jak i oczekujące na to, nie umniejszają roli takiej wzmianki dla ochrony interesów spadkobierców.

Na początku warto przypomnieć, że Sąd Najwyższy w uchwale z 13 października 2010 r. (III CZP 64/10) stwierdził, że zakres kognicji sądu w postępowaniu o stwierdzeniu nabycia spadku i treść postanowienia kończącego to postępowanie wynika przede wszystkim z art. 670 i 677 k.p.c. Przepisy te wskazują, że sąd spadku wyjaśnia z urzędu, kto i z jakiego tytułu jest spadkobiercą, a w orzeczeniu wymienia, poza spadkodawcą, wszystkich spadkobierców oraz ich udziały. W praktyce sądowej powszechnie realizowany jest postulat wskazywania w postanowieniu także daty i miejsca zgonu spadkodawcy oraz tytuł powołania, a w razie dziedziczenia testamentowego – określenie testamentu, a przy dziedziczeniu ustawowym wskazanie stosunku małżeństwa albo stopnia pokrewieństwa spadkobierców. Sąd Najwyższy zwrócił też uwagę, że stosownie do art. 95f prawa o notariacie w sporządzanym przez notariusza akcie poświadczenia dziedziczenia nie wskazuje się sposobu nabycia spadku.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Prawne
Marek Kobylański: Dziś cisza wyborcza jest fikcją
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Reksio z sekcji tajnej. W sprawie Pegasusa sędziowie nie są ofiarami służb
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Ideowość obrońców konstytucji
Opinie Prawne
Jacek Czaja: Lustracja zwycięzcy konkursu na dyrektora KSSiP? Nieuzasadnione obawy
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Opinie Prawne
Jakubowski, Gadecki: Archeolodzy kontra poszukiwacze skarbów. Kolejne starcie