To generalna zasada. Jednak firmy mogą w inny sposób zorganizować swoje rozliczenia z fiskusem. Przepisy podatkowe pozwalają im wybrać uproszczoną metodę płacenia zaliczek na CIT lub regulowanie zobowiązań wobec fiskusa raz na kwartał.

Decydując się na uproszczoną metodę płacenia zaliczek na CIT (warunki jej stosowania oraz sytuacje, w których jest opłacalna, opisujemy w dzisiejszym wydaniu Eksperta Księgowego - "Decyzję o uproszczonych zaliczkach trzeba zgłosić do 22 lutego") firma nie musi co miesiąc skrupulatnie ustalać podstawy opodatkowania i kwoty należnego fiskusowi podatku. Płaci co miesiąc tę samą kwotę, którą oblicza jako 1/12 podatku wykazanego w zeznaniu CIT-8 złożonym w poprzednim roku podatkowym. Wybierając rozliczenie kwartalne całą procedurę ustalania przychodów i kosztów podatkowych firma musi przeprowadzać raz na trzy miesiące i z taką częstotliwością wpłacać podatek do urzędu.

Decyzja o wyborze uproszczonej lub kwartalnej metody płacenia CIT może się niewątpliwie korzystnie przełożyć na płynność finansową firmy. Oczywiście wybór wymaga pewnego nakładu pracy na wcześniejszą analizę danych, ale warto się nad tym pochylić. Tym bardziej, że można jeszcze zyskać na niższych kosztach obsługi księgowej, jeśli księgi firmy prowadzi biuro rachunkowe. Zapraszam do lektury dzisiejszego wydania Eksperta Księgowego.