„Dobra zmiana" poszukuje pieniędzy na sfinansowanie swoich zapowiedzi wyborczych, przede wszystkim socjalnych, takich jak 500+, oraz kosztów obniżenia wieku emerytalnego, które z roku na rok będą rosnąć, i to w bardzo szybkim tempie.
W ramach tych działań Ministerstwo Finansów przygotowało projekt legislacji (do zapoznania się na stronie internetowej ministerstwa) o stworzeniu Centralnej Bazy Rachunków (CBR), która ma zapewnić zgromadzenie w jednym miejscu wszystkich numerów rachunków bankowych, kont w biurach maklerskich, rachunków w systemie SKOK, rachunków brokerskich itp. całej populacji (w tym jednoosobowych przedsiębiorstw, czyli samozatrudnionych).
Naruszenie zasad tajemnicy bankowej
Oficjalnym celem założenia CBR jest walka z „nasilającym się zagrożeniem terrorystycznym" oraz z „przestępczością i unikaniem obowiązków podatkowych". Dostęp do CBR mają uzyskać rozliczne służby, poczynając od Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, poprzez policję, na Straży Granicznej kończąc. Uzyskanie dostępu – jak to w państwie „dobrej zmiany" – nie będzie wymagało od służb żadnego uzasadnienia ani tym bardziej zgody niezawisłego sądu. Wystarczy podejrzenie funkcjonariusza służb i cała baza będzie do jego (jej) dyspozycji. To narusza zasady tajemnicy bankowej oraz między innymi wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 30 lipca 2014 r.
Taki dostęp dzięki odpowiedniemu algorytmowi będzie mógł mieć praktycznie każdy funkcjonariusz. Z rachunku prawdopodobieństwa wynika, że wykorzystanie tego dostępu może nastąpić niekoniecznie w uzasadnionych przypadkach.
Po ustawie inwigilacyjnej i ustawie policyjnej służby dostaną kolejny instrument kontroli nad obywatelami, tym razem kontroli nad finansami społeczeństwa. Jest to oczywiście kolejny mechanizm ograniczający zagwarantowane w konstytucji prawa obywatelskie, w tym prawo do prywatności i tajemnicy bankowej. Uzasadnienie dla CBR jest o tyle kuriozalne, że system finansowy od lat współpracuje ze służbami i prokuraturą oraz z Ministerstwem Finansów przy wyłapywaniu podejrzanych przepływów na kontach, a także w razie cyberataków na rachunki klientów w bankach i biurach maklerskich itd.