W dyskursie polityczno-ekonomicznym w Polsce od dłuższego czasu ścierają się dwie przeciwstawne wizje. Malownicza wizja zielonej wyspy oraz ponura Polski w ruinie. Jak wiadomo w trakcie ostatnich wyborów prezydenckich i parlamentarnych wizja Polski w ruinie zdecydowanie wygrała z zieloną wyspą. Określenie „Polska w ruinie" jest syntetycznym odzwierciedleniem oceny stanu polskiej gospodarki i społeczeństwa po ćwierćwieczu przemian systemowych, w myśl której transformacja doprowadziła do stagnacji gospodarczej oraz zubożenia polskiego społeczeństwa.
Polska w myśl tej wizji z kraju przemysłowego, dziesiątej potęgi gospodarczej świata, stała się krajem półkolonialnym, pozbawionym przemysłu, którego rolnictwo zostało zniszczone, zwłaszcza po przystąpieniu do UE. Zakłady przemysłowe sprzedane kapitałowi zagranicznemu zostały zamknięte, aby zrobić miejsce dla produkcji przemysłowej i rolnej z zagranicy. Szczególnie krytycznej ocenie poddawany jest sektor bankowy, zdominowany przez kapitał zagraniczny, dla którego kraj nasz stał się obszarem niczym nieskrępowanego wyzysku. W tym środowisku ekonomicznym obywatele naszego kraju uzyskali status nisko opłacanego niewolnika, dla którego jedyną szansą awansu materialnego i społecznego jest emigracja.
Diagnoza bez strategii
Jest zrozumiałe, że dla tych, którzy podzielają taki obraz, sytuacja dojrzała do radykalnych zmian. Obóz polityczny, który od niedawna sprawuje w Polsce władzę, współtworząc sygnalizowany wyżej opis stanu gospodarki, do takich radykalnych zmian właśnie przystąpił. Wprawdzie jak dotąd poza elementami programu socjalnego nie przedstawiono całościowej strategii gospodarczej nowego rządu, ale można zakładać, że będzie to strategia zmierzająca do zawrócenia polskiej gospodarki z dotychczasowej ścieżki rozwoju, czy – jak zapewne woleliby to określić przedstawiciele i zwolennicy nowego rządu – ze ścieżki stagnacji, zacofania i wyzysku. Przeprowadzane i deklarowane działania w innych sferach życia społecznego i politycznego wskazują, że zmiany w gospodarce będą miały radykalny charakter.
Skuteczność strategii gospodarczej, zwłaszcza strategii zrywającej z dotychczasowym modelem gospodarowania, uwarunkowana jest dwoma czynnikami: trafną diagnozą stanu dotychczasowego oraz jakością nowego modelu systemu ekonomiczno-społecznego i polityki gospodarczej. Ponieważ, brak jest jak dotąd jasno sformułowanej nowej strategii, toteż z konieczności skupię się na diagnozie stanu dotychczasowego, formułując jedynie pewne przypuszczenia i pytania co do możliwych kierunków działań, wychodząc z założenia, że nowe (dobra zmiana) będzie całkowitym zaprzeczeniem dotychczasowych działań.
Oceniając efekty polskiej gospodarki w ostatnim ćwierćwieczu oraz jej dzisiejszy stan, warto mieć na uwadze, że każdy wskaźnik ekonomiczny ma ograniczoną wartość poznawczą, jeżeli nie ma odpowiedniego punktu odniesienia. Dlatego też ocena wyników i stanu polskiej gospodarki zostanie dokonana na tle gospodarek byłych państw socjalistycznych (Bułgaria, Czechy, Estonia, Litwa, Łotwa, Rumunia, Słowacja, Węgry), które obok Polski przystąpiły do UE.