Podsumowanie roku rządów PiS w nauce

25 października 2015 PiS wygrało wybory parlamentarne. Co przez miniony rok wydarzyło się w polskiej nauce?

Publikacja: 26.10.2016 15:29

Jarosław Gowin

Jarosław Gowin

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Jarosław Gowin, minister nauki i szkolnictwa wyższego ogłosił projekt Narodowego Centrum Badań i Rozwoju INNOMOTO, w ramach którego do dyspozycji przedsiębiorców z branży motoryzacyjnej przekazanych zostanie 250 mln zł. Jest to program skierowany do firm prowadzących projekty o charakterze innowacyjnym. Wysokość grantów waha się od 1 do 25 mln zł. Rezultatem ma być milion aut elektrycznych za 10 lat. Czy jest to realne i czy rynek tego potrzebuje — tego nie wiadomo, wiadomo natomiast, że o wspieraniu innowacyjności mówią wszystkie kolejne ekipy rządzące, nie wyłączając PRL-owskich.

Sejm przegłosował projekt nowelizacji ustawy o instytutach badawczych, przygotowany przez grupę posłów PiS. Nowelizacja daje ministrom większą swobodę w wyborze dyrekcji podległych im państwowych instytutów badawczych. Według noweli minister nadzorujący powołuje na dyrektora instytutu badawczego jedną z osób przedstawionych przez komisję konkursową. Dotychczas minister powoływał zwycięzcę konkursu. Jednocześnie przewidziano, że minister nadzorujący może nie powołać dyrektora, gdy żaden z kandydatów przedstawionych przez komisję nie daje gwarancji prawidłowej realizacji zadań instytutu. Ponieważ tego rodzaju gwarancji nie ma, nie było i nie będzie, posłanka Joanna Schmidt (.Nowoczesna) wyraziła obawy, że wprowadzane zmiany są niezgodne z zasadą wolności naukowej oraz w niektórych przypadkach sparaliżują pracę instytutów, na przykład w sytuacji, kiedy ministerstwo na siłę będzie wstawiać swoich ludzi.

Poza tym, dowiedzieliśmy się, że za rządów PiS wrocławscy inżynierowie budują pierwszego rodzimego prywatnego satelitę komercyjnego. Urządzenie powstaje w firmie SatRevolution. Nazwano je Światowid – od imienia pogańskiego bóstwa czczonego przez Słowian połabskich (prawidłowa nazwa brzmi Świętowit, „święty” oznaczało „potężny„, „wit” – „pan„). Wystrzela go w trzecim kwartale 2017 roku, też za rządów PiS. Na orbitę polecą też dwa nanosatelity - Rusałka 1 i Rusałka 2.

Z pobliskiego podwórka: obserwacje polskich astronomów pozwoliły wyjaśnić jedną z zagadek kosmosu: Dwie gwiazdy krążą po bardzo ciasnych orbitach. Jedna to biały karzeł – nie zachodzą w nim już reakcje termojądrowe, jest wypalony. Jego towarzysz, pod wpływem grawitacji, powoli oddaje mu materię. Jedna z hipotez zakłada, że zapadają one w drzemkę, hibernują. Zespołowi z Obserwatorium Astronomicznego Uniwersytetu Warszawskiego prowadzącemu program przeglądu nieba OGLE udało się potwierdzić teorię hibernacji. Ich odkrycie opisał w maju prestiżowy tygodnika „Nature”.

A w Krakowie, ławka z figurami dwóch wybitnych polskich matematyków Stefana Banacha i Ottona Nikodyma została odsłonięta na krakowskich Plantach nieopodal wzgórza wawelskiego, upamiętnia setną rocznicę dyskusji matematycznej, jaką odbyli obaj naukowcy.

W ciągu minionego tuzina miesięcy nasiliła się ekspansja nauki polskiej poza granicami kraju. Naszyjnik z karneolu i ze złota — pierwsze tego typu znalezisko datowane na okres wczesnego żelaza (XI-IX w. p. n. e.) odkryte na terenie osady na Zakaukaziu i piętnaście innych zabytków z tego kruszcu odkryli polscy archeolodzy w Metsamor koło Erewania w Armenii. Badacze z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego i Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej UW odkryli — za rządów PiS — złote przedmioty na terenie starożytnego osiedla i cmentarzyska. Najcenniejszy z nich to naszyjnik z karneolu i złota. Jego właściciel porzucił go zapewne z czasie najazdu urartyjskiego króla Argiszti I w VIII w. p. n. e. Natomiast podczas wykopalisk przeprowadzonych w poprzednich sezonach, za poprzednich ekip rządzących, archeolodzy natknęli się na warstwy spalenizny, popiołu oraz szczątki kobiety z rozłupaną czaszką.

Jarosław Gowin, minister nauki i szkolnictwa wyższego ogłosił projekt Narodowego Centrum Badań i Rozwoju INNOMOTO, w ramach którego do dyspozycji przedsiębiorców z branży motoryzacyjnej przekazanych zostanie 250 mln zł. Jest to program skierowany do firm prowadzących projekty o charakterze innowacyjnym. Wysokość grantów waha się od 1 do 25 mln zł. Rezultatem ma być milion aut elektrycznych za 10 lat. Czy jest to realne i czy rynek tego potrzebuje — tego nie wiadomo, wiadomo natomiast, że o wspieraniu innowacyjności mówią wszystkie kolejne ekipy rządzące, nie wyłączając PRL-owskich.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Publicystyka
Michał Kolanko: Andrzej Duda i Donald Tusk. Skończył się Waszyngton, wróciła wolna amerykanka
Publicystyka
Andrzeja Dudę i Donalda Tuska łączy tylko bezpieczeństwo. Są skazani na konflikt
Publicystyka
Tomasz Krzyżak: Czy nad Episkopatem Polski zamiast słońca wyjdzie księżyc?
Publicystyka
Łukasz Warzecha: Unijna polityka klimatyczna? Zagrożenie dla naszego dobrobytu