Tokio bliżej Wyszehradu

Kultura i sztuka krajów wyszehradzkich, a zwłaszcza muzyka, cieszy się w Japonii dużą popularnością - pisze minister spraw zagranicznych Japonii.

Aktualizacja: 15.03.2016 13:38 Publikacja: 15.03.2016 13:33

Tokio bliżej Wyszehradu

Foto: materiały prasowe

W tym roku przypada 25. rocznica powstania Grupy Wyszehradzkiej, zwanej także grupą V4. Z tej okazji proszę przyjąć serdeczne gratulacje ode mnie jako przedstawiciela Japonii, kraju, będącego od dawna przyjacielem Grupy oraz partnerem podzielającym uniwersalne wartości.

Japonia jako pierwszy kraj azjatycki rozpoczęła współpracę z V4 już w 2003 roku. Bardzo się cieszę, że współpraca ta przynosi wymierne efekty, a pozycja krajów Grupy na świecie i w Unii Europejskiej stale rośnie, o czym świadczy wybór Polaka,  Donalda Tuska, na przewodniczącego Rady Europejskiej. 

W ostatnim czasie doszło do znaczącego poszerzenia i pogłębienia zakresu współpracy pomiędzy V4 a Japonią. Obecnie na terenie krajów Grupy działa ok. 680 japońskich przedsiębiorstw, które dają zatrudnienie łącznie ponad 120 tysiącom ludzi i w ten sposób przyczyniają się do dynamicznego rozwoju gospodarczego tych krajów.

Walory turystyczno-krajoznawcze, jak również konkurencyjne środowisko biznesowe krajów należących do V4 przyciągają corocznie ponad 300 tysięcy Japończyków. Kraje te prowadzą też wspólnie z Japonią liczne projekty naukowe. Nasze narody wzajemnie darzą swoje kultury szacunkiem i sympatią, a kultura i sztuka krajów wyszehradzkich, zwłaszcza muzyka, cieszy się w Japonii dużą popularnością.

W listopadzie ubiegłego roku miałem okazję wziąć udział w rozmowach z ministrami spraw zagranicznych krajów Grupy Wyszehradzkiej na spotkaniu w formule „4+1”. Rozmowy z moimi kolegami z V4 zawsze są dla mnie okazją do spojrzenia na sprawy z nowej perspektywy. Moim zdaniem, współpraca w zakresie pomocy międzynarodowej udzielanej innym krajom czy też na polu naukowym może się rozwijać, gdyż pomimo dzielącej nas odległości geograficznej mamy ze sobą wiele wspólnego.

Ostatnio wymieniamy się z moimi kolegami z V4 także poglądami w zakresie bezpieczeństwa. Problemy związane z zapewnieniem bezpieczeństwa są ze sobą powiązane we wszystkich krajach na świecie i coraz trudniej rozpatrywać je pojedynczo. Dlatego w obliczu pojawiających się ostatnio zarówno w Europie, jak i w Azji jednostronnych prób zmiany status quo należy działać we współpracy z przyjaciółmi, którzy wyznają te same wartości.

Przekonałem się, że moi koledzy z V4 podzielają moje odczucia i chciałbym, by nasz dialog był kontynuowany także w przyszłości.

Relacje pomiędzy Japonią a krajami Grupy Wyszehradzkiej opierają się na wspólnych, uniwersalnych wartościach, jakimi są wolność, demokracja, prawa człowieka, rządy prawa i gospodarka rynkowa. Dzięki temu są trwałe i pełne możliwości także na przyszłość.  

W tym roku przypada 25. rocznica powstania Grupy Wyszehradzkiej, zwanej także grupą V4. Z tej okazji proszę przyjąć serdeczne gratulacje ode mnie jako przedstawiciela Japonii, kraju, będącego od dawna przyjacielem Grupy oraz partnerem podzielającym uniwersalne wartości.

Japonia jako pierwszy kraj azjatycki rozpoczęła współpracę z V4 już w 2003 roku. Bardzo się cieszę, że współpraca ta przynosi wymierne efekty, a pozycja krajów Grupy na świecie i w Unii Europejskiej stale rośnie, o czym świadczy wybór Polaka,  Donalda Tuska, na przewodniczącego Rady Europejskiej. 

Publicystyka
Roman Kuźniar: Atomowy zawrót głowy
Publicystyka
Jacek Czaputowicz: Nie łammy nuklearnego tabu
Publicystyka
Maciej Wierzyński: Jan Karski - człowiek, który nie uprawiał politycznego cwaniactwa
Publicystyka
Paweł Łepkowski: Broń jądrowa w Polsce? Reakcja Kremla wskazuje, że to dobry pomysł
Publicystyka
Jakub Wojakowicz: Spotify chciał wykazać, jak dużo płaci polskim twórcom. Osiągnął efekt przeciwny