Rozwiązaniem jest nabycie apartamentu na wynajem, choć kiedy mieszka się dziesiątki czy setki kilometrów dalej, trudno takim lokalem zarządzać.

Na rynku dostępna jest formuła condo – zarządzaniem lokalem w ramach większej całości zajmuje się operator. Nabywca ma prawo korzystać z apartamentu w umówionym terminie, a przez resztę roku lokal wynajmowany jest np. turystom – właściciel mieszkania i operator dzielą się wpływami z najmu.

Wydaje się, że to układ idealny, zwłaszcza że dodatkowo deweloperzy kuszą gwarantowanym zwrotem z najmu.

Przed inwestycją w aparthotel, jak przed każdą inną, trzeba jednak dokonać bardzo starannej analizy. Papier przyjmie wszystko, pytanie, czy obiekt z naszym wakacyjnym lokalem będzie mieć potencjał, by przyciągać najemców w długim terminie.