NIK postulowała wyraźne wpisanie wpisanie do ustawy o ochronie zwierząt, że gmina może całkowicie lub częściowo finansować kastrację lub sterylizację psów i kotów mających właścicieli. Chodzi oczywiście o tych właścicieli, którzy chcieliby z takiej formy pomocy skorzystać. Do niedawna samorządy podejmujące takie akcje robiły to bez jednoznacznej delegacji prawnej. W konsekwencji zdarzało się, że wojewodowie wydawali uchylenia nadzorcze blokujące dopłaty do kastracji/sterylizacji. Doprowadziło to między innymi do głośnego sporu między Wojewodą Mazowieckim a władzami Warszawy.

Realne oszczędności

NIK wsparła gminy finansujące kastrację/sterylizację. Jest ona jednym z najważniejszych sposobów zapobiegania bezdomności zwierząt. Co równie ważne, przekłada się na zwiększenie poziomu bezpieczeństwa obywateli i realne oszczędności w budżetach gmin. Mniejsza liczba zwierząt bezdomnych umożliwia ograniczenie liczby lub rozmiarów prowadzonych przez gminy schronisk, a co za tym idzie przeznaczanych na nie wydatków.

Eksperci z Rady do Spraw Wspierania Działań na Rzecz Ochrony Zwierząt, działającej przy prezesie NIK, podają przykłady. W gminie Myszków w wyniku wprowadzenia programu sterylizacji zwierząt właścicielskich w ciągu czterech lat liczba bezdomnych psów spadła z 270 do 100. Koszty opieki nad bezdomnymi zwierzętami zmniejszyły się odpowiednio z 405 tys. zł do 150 tys. zł. W Warszawie akcja sterylizacji zwierząt właścicielskich trwała od 2012 do 2015. Wysterylizowano 2864 psy i koty posiadające właścicieli. W tym czasie liczba psów przyjętych do schroniska na Paluchu spadła o blisko tysiąc. W latach 2013-2015 Stowarzyszenie Inicjatyw Obywatelskich w trzech powiatach województwa dolnośląskiego wysterylizowało ponad 3,5 tys. psów mających właścicieli. W efekcie w schroniskach w Uciechowie i Dzierżoniowie liczba przyjętych szczeniaków i dorosłych psów mocno się zmniejszyła. Schronisko w Dzierżoniowe, przyjmujące rocznie 230-240 psów, teraz posiada ich 70-80.

Bez ograniczeń

Druga z przyjętych do ustawy o ochronie zwierząt zmian dotyczy katalogu zawartego w art. 11 dotyczącym działań samorządów na rzecz zapobiegania bezdomności zwierząt. Do tej pory był to katalog zamknięty, co wiązało wielu samorządom ręce. Obecnie każda gmina - w zależności od specyfiki, finansów, pomysłów - może w swojej uchwale zawrzeć autorskie projekty pomocy bezdomnym zwierzętom.

Według ekspertów NIK obie zmiany mogą w perspektywie kilku lat przynieść gminom wymierne korzyści. Sterylizacja to koszt 180-250 zł, natomiast wyłapanie jednego psa to już 1,5-5 tys. zł, a zdarzają się gminy, które płacą za to nawet 7 tys. złotych. W konsekwencji środki przeznaczane na niekończący się problem bezpańskich zwierząt są ogromne. Dzięki wprowadzonym przez Sejm zmianom oraz mądrej polityce opartej na promocji i finansowaniu kastracji/sterylizacji, gminy mogą poczynić w ciągu kilku lat znaczne oszczędności.