O wycince puszczy w Luksemburgu

Komisja Europejska wystąpiła do Trybunału Sprawiedliwości UE o nałożenie kar okresowych na Polskę za niewstrzymanie wycinki Puszczy Białowieskiej.

Aktualizacja: 12.09.2017 09:00 Publikacja: 12.09.2017 07:35

O wycince puszczy w Luksemburgu

Foto: AFP, Wojtek Radwański

W poniedziałek Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu zajął się wycinką drzew w Puszczy Białowieskiej. Było to wysłuchanie stron w sprawie postanowienia o natychmiastowym wstrzymaniu wycinki puszczy do wydania merytorycznego wyroku. Polska nie podporządkowała się temu postanowieniu i wycinki nie wstrzymała.

W Luksemburgu Polskę reprezentował minister środowiska Jan Szyszko i dyrektor Lasów Państwowych Konrad Tomaszewski.

„Jeden chory świerk zaraża kolejnych 30. Dlatego walczymy o uratowanie starych, ale jeszcze żywych drzew. Jeśli teraz nie powstrzymamy tej plagi, to świerki w puszczy wymrą w ciągu dwóch–trzech lat. To już nie będzie ta sama Puszcza Białowieska, nasze dobro i dziedzictwo narodowe, jakie znamy" – podkreśla minister w komunikacie zamieszczonym na stronie Ministerstwa Środowiska przed posiedzeniem Trybunału. Minister zapewniał również, że zrobi wszystko, by przekonać Trybunał do swoich racji.

„Jestem gotów przedstawić nasze argumenty przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Działania w puszczy wynikają wyłącznie z prawa krajowego i europejskiego, a także wiedzy i ponadstuletniego dorobku polskich leśników. Popiera nas miejscowa ludność. Ci ludzie, którzy przez lata użytkowali puszczę, teraz proszą nas o pomoc" – dodaje minister w komunikacie.

Podczas poniedziałkowego postępowania przed Trybunałem w Luksemburgu minister wnioskował o uchylenie postanowienia w sprawie wstrzymania wycinki i o oddalenie skargi KE.

Pełnomocniczka Komisji Europejskiej Katarzyna Hermann wystąpiła o nałożenie na Polskę kar okresowych za niewypełnienie postanowienia ws. wstrzymania wycinki.

W poniedziałek jeszcze rozstrzygnięcia Trybunału nie było. Po wysłuchaniu strony polskiej Trybunał ma trzy możliwości: podtrzymać postanowienie wstrzymujące wycinki, zmodyfikować lub się z niego wycofać. Rozstrzygnięcie wkrótce.

– Do tej pory się nie zdarzyło, by państwo unijne nie podporządkowało się postanowieniu zabezpieczającemu Trybunału – tłumaczy prof. Artur Nowak-Far z Instytutu Prawa Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, były wiceminister spraw zagranicznych. – Trybunał raczej nie zmieni stanowiska, ponieważ musiałby od razu rozstrzygnąć merytorycznie sprawę, a na tym etapie tego nie jest w stanie zrobić. Niepodporządkowanie się postanowieniu przez stronę polską pogarsza szanse na wygranie sprawy co do jej istoty – podkreśla prof. Nowak-Far.

Spór o puszczę przybrał na sile, kiedy pod koniec marca 2016 r. minister środowiska zatwierdził aneks do planu urządzenia lasu (PUL) dla Nadleśnictwa Białowieża. Przewiduje on większe cięcia, tłumaczone przez leśników koniecznością walki z masowym występowaniem kornika atakującego świerki. Aneks zakłada zwiększenie pozyskania drewna do 188 tys. m sześc. w ciągu dziesięciu lat (2012–2021). Stary plan zakładał pozyskanie ponad 63,4 tys. m sześc. drewna w ciągu dziesięciu lat.

W poniedziałek Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu zajął się wycinką drzew w Puszczy Białowieskiej. Było to wysłuchanie stron w sprawie postanowienia o natychmiastowym wstrzymaniu wycinki puszczy do wydania merytorycznego wyroku. Polska nie podporządkowała się temu postanowieniu i wycinki nie wstrzymała.

W Luksemburgu Polskę reprezentował minister środowiska Jan Szyszko i dyrektor Lasów Państwowych Konrad Tomaszewski.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego