Nie będzie powrotu do formalności przy wycince krzewów na prywatnych posesjach. Nowe przepisy nie przewidują bowiem obowiązku zgłaszania tego faktu w urzędzie gminy lub miasta.
Pod warunkiem jednak, że chodzi o krzewy, które zajmują nie więcej niż 25 mkw. działki. Jeżeli zajmują większą powierzchnię, trzeba uzyskać zezwolenie w gminie. Za wycinkę na prywatne cele nic się nie płaci.
Zwolnienie z obowiązku załatwiania formalności dotyczy również m.in. krzewów ozdobnych, z wyjątkiem rosnących w pasie drogowym lub na nieruchomościach wpisanych do rejestru zabytków.
Nie trzeba także składać wizyty w urzędzie z powodu usuwania krzewów na nieużytkach w celu rozpoczęcia na nich działalności rolnej.
Jeżeli usunie się krzewy z naruszeniem przepisów ustawy o ochronie przyrody, to będą – tak jak dziś – grozić kary w wysokości dwukrotności opłaty za wycinkę, jaką płacą firmy uzyskujące zezwolenie na nią.